-
Czesc,
W tym roku czekalam na nadejscie wiosny, jak nigdy jeszcze. W tamtym roku pod koniec kwietnia wychodzilam za maz, czas uplywal mi na przygotowaniach, pisaniu pracy mgr, szykowaniu sie do wyjazdu za granice. W tym roku - od sierpnia- pracuje na labie, ktory wysysa znaczna czesc mojej zyciowej energii. Dlatego marzenie o wiosnie bylo i jest moja ucieczka od meczacych obowiazkow. Wymyslilam, ze w cieple, sloneczne poranki bede wstawala wczesniej, zeby pobiegac... Trenowalam na silowni, zeby poprawic kondycje i przystosowac ukl krazenia do joggingu. Nadeszla wiosna, a tu w calym tygodniu jest tylko jeden cieply dzien, w pozostale dni pada, albo jest zimno. Nie jestem taki KAMIKADZE, zeby biegac w blocie, albo pod wiatr! No to sie wyzalilam. Juz mi lepiej. Zbieram sie na pilates, bo za oknem siapi i z biegania nici.
Czesc marta1312, zajrze do Ciebie po poludniu
-
A co się z Tobą działo od kwietnia 2006 roku do dziś?
Daj znać, bo ciekawie piszesz i wiele wiesz o odchudzaniu.
-
Sporo sie dzialo. Jestem juz w Polsce, skonczylam studia w USA i przez caly ten czas chodzilam na silownie. Kilogramow mi nie ubylo, ale czuje sie lepiej i jem zdrowiej. Jak masz pytania, to pytaj smialo.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki