Strona 3 z 13 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 123

Wątek: Pyza wedrowniczka

  1. #21
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    w poniedzialek kupię śledziki i coś będę kombinować. jeśli nie są przesolone, to je uwielbiam wszystkie składniki Twojej sałatki mi bardzo pasują, chyba sie okazuje, że moja mamcia cos takiego kiedyś robiła. Spróbuje w przyszłym tygodniu

    Ja lubie jeszcze takie w sosie śmietanowo-musztardowym z cebulką

    Wielgachne dzięki

    oo, znalazłam sałatkę, podobną do twojej:

    składniki: Śledź solony, po 20 dag białej fasoli, buraczków, ziemniaków i ogórków kiszonych, mała biała cebula, sos winegret, olej do smażenia, sól, pieprz
    wykonanie:Fasolę zalać wrzątkiem, moczyć 3 godz., po czym ugotować w świeżej wodzie, odcedzić i przełożyć do salaterki. Buraki umyć, ugotować w łupinach, wystudzić, obrać i pokroić. Ogórki kiszone obrać i drobno posiekać. Śledzia sprawić, wymoczyć, obrać ze skóry, oczyścić z ości, pokroić na małe kawałki. Buraki, ogórki i śledzia dołożyć do fasoli. Ziemniaki ugotować w łupinkach, obrać i pokroić w kostkę, cebulę drobno posiekać. Na rozgrzanym oleju zrumienić cebulę, dołożyć ziemniaki i podsmażyć je. Zawartość patelni przełożyć do salaterki z innymi składnikami. Sałatkę wymieszać z sosem winegret i przyprawami. Wstawić na kilka godzin do lodówki, by smaki się przegryzły.

    i jeszcze coś fajnego:

    składniki:4 filety śledziowe w zalewie, nieduży pęczek botwinki z buraczkami, 2 jaja ugotowane na twardo, pęczek rzodkiewek, pół pęczka koperku, mała cebula, kwaskowe jabłko, 2-3 liście sałaty, łyżka oleju, łyżka gęstej śmietany, 2 łyżki jogurtu, 2 łyżki soku z cytryny, cukier, sól, pieprz
    wykonanie:Filety opłukać, osuszyć, pokroić w paseczki. Botwinkę umyć, pokroić na kawałki. Buraczki pokroić w plasterki, wrzucić do osolonej i lekko zakwaszonej wrzącej wody, gotować na małym ogniu 10-15 min. Przed końcem gotowania dodać pokrojone gałązki botwinki. Odcedzić, wystudzić. Jaja pokroić na cząstki, połowę rzodkiewek w plasterki, jabłko w słupki, a cebulę poszatkować. Z jogurtu, śmietany i oliwy sporządzić sos, przyprawić sokiem z cytryny, solą, cukrem i pieprzem. Składniki sałatki wymieszać i ułożyć na liściach sałaty, polać sosem, udekorować rzodkiewkami, posypać zieleniną.

    i jeszcze cos z ciekawszych:

    składniki: 4 płaty śledzia marynowanego, 2-4 jaja ugotowane na twardo, 3/4 szklanki majonezu, 30 dag selera, duża cebula, pieprz
    wykonanie: Seler ugotować, ostudzić i zetrzeć na tarce o dużych oczkach, cebulę posiekać, jaja pokroić w drobną kostkę, a śledzie w trochę grubszą, wymieszać z majonezem, przyprawić solą i pieprzem.

    jak szaleć, to szaleć. przyszły tydzień mam pod tytułem "sledź"

  2. #22
    kamaidaho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki za przepisy. Wygladaja super, szczegolnie te z jajkiem. Lubie takie polaczenie. Na pewno zrobie ktoras z Twoich salatek w tym tygodniu. Jesli lubisz kurczaka mam przepis z naszej strony dieta.pl. Wyprobowalam i bardzo mi smakowala. Nie dodawalam tam majonezu ani czosnku. Salatka byla lekko slodka, w sam raz do kanapki lub jako obiad (na cieplo).

    http://ww1.dieta.pl/ArticlesRecipe.asp?SIDX=57

    Szukam niskokalorycznych przepisow z ryba lub kurczakiem, plus rozne warzywa. Jesli znacie jakies, napiszcie, chetnie wyprobuje.


  3. #23
    kamaidaho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej,
    Ide dzis na step, na 1830. U mnie w miescie sniegiem sypnelo, wiec bede musiala sie przez zaspy przedzierac, ale zdecydowalam, ze pojde, to sniezyca mnie nie zatrzyma

    Do zobaczenia

  4. #24
    kamaidaho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Albo waga mi sie zaciela, albo od 2 tygodni waze dokladnie tyle samo (53.1kg). Nie zalezy mi na niewiadomo jakiej predkosc chudniecia, ale to zaczyna byc frustrujace. Nie jesm duzo, unikam slodyczy (unikam, bo czasem cos tam zjem), ale chcialabym jednak dojsc do celu, a w takim tempie, to moze dojde za 2 lata

    Poradzcie, co robic? Zaczac liczyc kalorie? Jeszcze bardziej sie ograniczyc (to juz bedzie odchudzanie, a nie dieta)? Cwicze codziennie 1 - 1.5h, czasem chodze na step. Moze zwieksza mi sie masa miesni i dlatego nie ma spadku wagi?

    Woz, albo przewoz. Albo ja spale te 3 kg, albo nie wiem co ....

  5. #25
    absolutnieNowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej

    dzieki za wizyte u mnie i dobre rady
    chyba najlepszym rozwiazaniem dla mnie jesli chodzi o "lapanie" dobrych nawyków byloby zagladanie czeste na Twoj watek
    no musze stwierdzic , ze nawet bez czytania ksiazki, o ktorej pisalam potrafisz cieszyc sie z jedzenia masz b. racjonalne podejscie

    co do spadku wagi to mysle, ze w Twoim przypadku szybciej byc nie moze bo w sumie masz prawidlowa wage i organizm w takiej sytacji trudno jest z tej rownowagi wytracic i tak nie jest zle skoro stracilas juz 2 kg . Mysle ze do swiat (w najgorszym razie do sylwestra ) powinnas osiagnac cel przy takiem konsekwentnym dzialaniu - zwlaszcza cwiczenia napedzaja spalanie. Ja podkrecalam przemiane materii podczas mojego NIEodchudzania herbatka SlimFigura z herbapolu i chyba calkiem dobrze dziala bo 2 kg stracone mimo OKROPNEGO objadania sie ...

    POZDRAWIAM (moze z sąsiedniej ulicy )

  6. #26
    memika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    pozdrawiam!

  7. #27
    kamaidaho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pozdrawiam Lublinianki

    Waga drgnela! Jestem teraz na poziomie 52kg Ciesze sie, bo to znaczy, ze to co robie ma rece i nogi i ze spalam wiecej niz dostarczam. A dostarczam :
    rano: owsianke pieknosci lub Wase z jajkiem i szczypiorkiem
    w poludnie: kurczaka w warzywach lub rybe w warzywach lub salatke owocowa z jogurtem
    wieczorem: kotlet z kurczaka z marchweka i groszkiem lub salatke sledziowa z burakami
    snack: jabkla, banany, czasem slodycze (sernik)
    pije: wode lub herbate z cytryna

    Musze troche urozmaicic diete. Dzis pomysle, co kupic w sklepie, zeby przygotowywac cos dobrego w ciagu tygodnia. Na pewno rybe, kurczaka, bialy ser.

    W ten piatek mam egzamin, jak go przepchne, to zaczne regularnie chodzic na silownie.

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  8. #28
    memika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzieki

  9. #29
    kamaidaho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam,
    Przyszly tydzien bedzie dla mnie ciezki. Ale jak juz zrobie, co do mnie nalezy, wtedy sobie odbije! Mam zawarta ze soba umowe, w czasie, gdy obowiazki nie pozwalaja mi na zrobienie czegos na co mam ochote, zapisuje to sobie, by pozniej, jak juz bede miala czas, zrobic to.
    Takze zapisuje: pojde na silownie, a raczej bede chodzic na silownie, moze co 2gi dzien.
    Marzy mi sie tez jazda konna. Ale teraz jest zbyt zimno na jezdzenie, mozna sobie rece odmrozic, ale jak zrobi sie cieplej, to wybiore sie do stadniny
    Trzecie marzenie, jest troche trudniej zrealizowac. Chcialabym pojechac do spa, na masaze i kapiele. Eh... Moze uda sie gdzies wygrac pobyt w spa Tymczasem robie sobie spa w domu. Kupilam serie -maseczki do twarzy i cukier-piling do ciala, no i zel wyszczuplajacy. Brakuje mi tylko olejku do aromaterapii, no i masazysty. Moze uda mi sie namowic meza ! Dzis wieczorem - SPA

  10. #30
    kamaidaho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Do egzaminu 3 dni. Nie przemeczam sie nauka szczerze powiedziawszy. Nie zaniedbuje tez moich codziennych cwiczen. Jestem przy koncu 6Weidera. Zastanawiam sie, co bede robic, jak skoncze caly program. Ciekawa jestem, czy istnieje jakis inny, moze nawet trudniejszy zestaw. 8 min ABS jest zbyt prosty w tym momencie, dobry na rozgrzewke
    Efekty diety i cwiczen pomalu zaczynaja byc widoczne. Jesli zwieksze teraz intensywnosc cwiczen chodzac na silownie, plus dorzuce kardio, mysle, ze do lutego osiagne cel (50kg plus miesnie w miejsce tluszczu).

Strona 3 z 13 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •