-
Hej, rozpowszechniam plan 10 tyg. Jest to trening, ktory podobno zamienia "niebiegaczy" w dlugodystansowcow :) Warto zobaczyc! W sam raz na wiosne!
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=443527#443527
Dla pewnosci wklejam:
Trening 10 tygodniowy wyglada tak:
1. tydz. Biegnij 2 minuty, idź 4 minuty (powtórz 5 razy).
2. tydz.Biegnij 3 minuty, idź 3 minuty (powtórz 5 razy).
3. tydz.Biegnij 5 minut, idź 2,5 minuty (powtórz 4 razy).
4. tydz.Biegnij 7 minut, idź 3 minuty (powtórz 3 razy).
5. tydz. Biegnij 8 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).
6. tydz. Biegnij 9 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).
7. tydz. Biegnij 9 minut, idź 1 minutę (powtórz 3 razy).
8. tydz. Biegnij 13 minut, idź 2 minuty (powtórz 2 razy).
9. tydz.Biegnij 14 minut, idź 1 minutę (powtórz 2 razy).
10. tydz. Biegnij 30 minut.
-
Czesc Kirke87 Czesc Irethh,
Milo mi, ze wpadlyscie. O Irethh to sie juz zaczelam martwic, ale widze, ze radzisz sobie lepiej niz ja (moja waga stoi w miejscu, tzn wskazowka wagi, tzn cyfry na wyswietlaczu). Dobrze, ze chociaz Twoja pokazuje coraz mniej. :P
Planujemy z mezem wypad w gory na narty w ten weekend. To bedzie nasz pierwszy raz na nartach, bo kazde z nas mialo kiedys narty, ale takie dla dzieci. Wiec sie nie liczy...
Pomalu organizujemy ubranie i sprzet (wypozyczymy) i w droge :) Porobie zdjecia, to jakies tu zamieszcze w poniedzialek, jak przezyje ten wyjazd :)
Ciesze sie Kirke87, ze nie usnelas czytajac moj pamietnik :P Ja tez sie duzo ucze od tutejszych dziewczyn i jak znajduje cos ciekawego, to zamieszczam link na moim temacie. A najwazniejsze, ze tu mozna smialo powiedziec co sie mysli i co sie zjadlo (czekolade :wink: )
Pozdrawiam Was serdecznie
-
-
WITAM SKARBY MOJE :)
POSZUKUJĘ ODPOWIEDZI NA PYTANIE: JAK NIE RZUCAĆ SIĘ WIECZORKIEM NA JEDZONKO, CZY KTOŚ TUTAJ MI POMOŻE :?:
POZDRAWIAM
-
Pomalu szykujemy sie do wypadu na narty. Ustalilismy, ze sprzet wypozyczymy na miejscu (zamiast wiezc go ze soba).
Teraz wybieram sie na silownie. Ostatnio bylam w sobote, wiec czas najwyzszy :wink:
Powoli nudza mi sie wyprobowane przepisy, wiec czas najwyzszy rozejrzec sie za czyms nowym. Polecam piers kurczaka w platkach migdalowych, albo druga wersja w kukurydzianych. Zamiast bulki tartej, albo z bulka pol na pol, miesza sie platki, obtacza w tym piers (wczesniej zamoczana w jajku) i smazy na malej ilosci tluszczu. Smakuje inaczej.
Surowka z marchewki (o tej porze juz troche suchej): marchewka, jablko, kawalki ananasa, rodzynki, doprawic do smaku.
Ok, ide sie przebrac, Pa
-
Wrocilam z silowni. Zajrzalam do ksiazki kucharskiej w poszukiwaniu nowych przepisow, oto co znalazlam ciekawego:
pasztet z pieczarek (pamietam, ze jadlam jako nastolatka u babci, pycha i niskokaloryczny, w sam raz zamiast miesa na kanapki)
zapiekanka kukurydziana (plus pomidory i mieso z indyka), w sam raz na cieply obiad.
planuje tez zrobic cos z kaszy gryczanej, bo cos wlosy zaczely mi wypadac, trzeba je troche poratowac. Moze pierogi z kasza i serem...
Pozdrawiam
-
brzmi smakowicie :) ja niestety jesli chodzi o obiady jestem skazana na mame :P no ale czasem poprostu nie jem jesli dochodze do wniosku ze za tluste, a teraz mama taka ogromną ochote na jakąś pyszną surówke :wink: mniam
-
-
Czesc dzielne moje towarzyszki :P
Kirke87 surowka najlepsza rzecz pod sloncem! Ja lubie surowke z kiszonej kapusty (ale nie takiej z supermarketu, lepsza jest z malego sklepiku na osiedlu) plus marchewka, jablko i czasem cebula.
memika bede cwiczyc, bo do wiosny juz niedaleko (tak sie pocieszam, bo za oknem wciaz zima), ale w koncu sie doczekam i jak juz wiosna przyjdzie, to ja bede gotowa :P
Strasznie mi przykro, ze tak Was mecza na studiach. Co studiujesz? Staraj sie nie przemeczac, lepiej zaplanowac pol dnia intensywnej nauki i spacer, niz pol dnia nie moc sie zmobilizowac i marnowac czas. Wiem po sobie, jak wieczorem zaplanuje basen, to mam motywacje, zeby w ciagu dnia sie uczyc.
Jutro wkleje zdjecia z weekendowego wypadu na narty.
-
Moja mama ostatnio robi bardzo dobrą surówke z kapusty pekinskiej :) mniam caly czas mam na nią ochote z kapusty kiszonej troche mi sie przejadla :P ale taka i tak jest lepsza i zdrowsza niz kupna.
Pozdrówki