-
Agniesiorku to Ty lacha jestes i bedziesz jeszcze wiekszahehepowodzenia..ja wiem jak to jest...mowia mi ze za malo chce wazyc..ale jak ja wiem ze kiedys jak tyle wazylam wygladalam zajefajnie...elegancki biuscik..nie za duzy..dzieki bogu..bo w tancu by mi przeszkadzal:Pjedrna pupcia..umiesnione nogi...choc z nog nigdy nie moge niczego zgubic..zawsze ta czesc ciala mnie dobijala ...mowa o udach..ehhh..mam nadzieje ze jak schudne to i one ciut sie zmiejsza...a wlasnie jakie znasz cwiczenia na spalanie miesni...nie tluszczu...bo nogi mam wlasnie umiesnione i musze sie ich tronke pozbyc
-
hmmm...
Lacha mowisz ... Ty to dopiero jestes lacha !! taki wzrost i taka waga moje marzenie ... )
ale moze wkrotce dobrne do tego
Wiesz ja mam taki sam problem - uda ...;/
Brzuszek mam szczuplutki - kosci mi wystaja
Ale te nogi ;/ - takie dosc potezne lydki i ogromne uda :P :P
jak sie kiedys odchudzalam (2lata temu przez ok 0,5 roku schudlam ok 10kg - prawie wszystko zlecialo z nog ) to wlasnie robilam dokladnie wszystko i to samo co teraz ...
dlatego trzymam sie tego planu
Pozdrawiam )
-
Chętnie do Was dołączę bo też chcę schudnąć do Sylwka około 5 kg.Jestem na SB.Myślicie,że sie uda?Dziś pierwszy dzień.Wczesniej jadłam 1000,póżniej 700 i nicnie zrzuciłam .
-
ja tez sie przylaczam, bo przyda sie wcisnac w jakas fajna kiecke na sylwka i zrobic suuuper wrazenie na swoim facecie i na innych tez
to podnosi na duchu i dodaje pewnosci siebie, a ja to uwielbiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Jak tam dziewczynki dzisiejszy dzien ?
Ja juz sie tak ciesze , ze weekend
Moze Wam o tym nie mowilam (:P) ale jak co weekend w jednym dniu delikatnie sobie wieczorkiem popuszczam ... siedze ze znajomymi , kupujemy jakies piwko(ja wtedy twardo pije wode :P) i wcinamy sobie , tzn ja wcinam sobie a to paluszka , a to orzeszka -oni wola wieksze bomby kaloryczne , no ale coz to ja przeciez jestem na diecie :P - no i w taki dzien dochodzi mi do jakichs max 1500 kcal ale mimo to chudne
Pozdrawiam
-
Tylko nie krzyczcie na mnie Od dziś jestem na kopenhaskiej i jak narazie dobrze się trzymam Mam nadzieję, że wytrwam do końca. Poproszę o wsparcie A tak odbiegając od tematu widziałam dziś takie śliczne sukieneczki I cudowną satynową spódnicę w Orsayu I jeszcze śliczne buciki na obcasie, takie wysokie czarne w szpic w Deichmanie... Trzeba schudnąć, żebym mogła pokazać łydki, bo Sylwester niedługo a w połowie lutego studniówka. Tylko nigdzie nie mogę znaleźć krótkiego futerka z kapturem. Wszędzie są bez kaptura i takie proste, w ogóle nie wyprofilowane, w których wyglądam jak worek Też jestem typowa gruszka, szczupła góra i duuuży dół. Ale podoba mi się to A co tam u Was?
-
Hej hej hejdziewuszki
Dołaczajcie sie koniecznieIm wiecej nas tym lepiejCiesze sie ze Wam idzie...widze ze w wiekszosci tu na forum mamy poblemik z udami...ehhh...Mowisz Agniesiorku ze schudlas 10 kg wlasnie tak sobie dietkujac wczesnejto szok..brawo ze potrafisz byc taka silna..hehe skad ja znam jeden dzien na luzie w ciagu tygodniachyba kazdy to przezywa..w dodatku kiedy przyjezdza moj misiek...jest najgorzej..choc czesto ostatnio daje soebie przy nim radei dzieki Bogu
Mnie dzionek minał elegancko..caly dzien przeracowany i satyfakcja jestKurde waga cos mi nie rusza w dół..ciiagle te 56-57..a ja chce juz chudnac...
Co do kopenhadzkiej...nie bede nikogo potepiac...bo choc sama nie jestem z niej zadowolona bo zawsze utracone kg wracaly z nawiazka...ale mam znajoma..z reszta to bardzo dobra znajoma..ktora dzieki tej dziecie z 70 kg w ciagu 13 dniu zjechała do 61...i uwierzcie 3 ma fason bo zoładek ma skurczony...a ja gdzie tam...zarłokim byłam jestem i zostanew kazdym razie ta dieta to nie dla mnie...ale zycze powodzenia..
No dziewuszki...sylwek juz tuz tuza dla mnie bedzie to dzien bardzo pracowity;(wiec jak dobrze pojdzie z butelka szampana i moim misiem bedziemy odpoczywac we wlasnych objeciach i ogladajac jakis noworoczny program na tvp1hmmm...w sumie ta perspektywa nie bylaby najgorsza
Badz co badz...trza dbac o siebie
-
Dziewczyny, na budowę ciała święty Boże nie pomoże Nie lepiej się wziąć za ćwiczenia żeby wymodelować uda i nogi? A nie dietujecie, moim zdaniem niepotrzebnie tak restrykcyjnie.
pozdr
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
-
EHHH..pRIS..SKAD WIESZ ZE NIE CWICZE??TANCZE ..W MIARE ZAWODOWO...I MOIM PROBLEMEM SA UMIESNIONE UDA...WIEC MOZE WIESZ CO ZROBIC BY ZGUBIC MIESNIE..A NIE TKANKE TLUSZCZOWA..BO RUCHU NAPRAWDE MI NIE BRAKUJE..
-
Pris Tobie pewnie chodziło o mnie... Jestem na 13stce ale do tego ruszam się już od dawna i nie zamierzam przestawać Wczoraj zrobiłam 2200 kroczków w 40 minut na stepperku, z czego jestem bardzo dumna A kopenhaską stosuję, żeby siebie sprawdzić, i samej sobie udowodnić, że potrafię wytrzymać i nie będzie JOJO. Wtedy byłaby to moja osobista porażka.
Szycha może poprostu mniej trenuj i mięśnie trochę zanikną A co do Sylwestra to ja i mój chłopak, jak zwykle nie wiemy, co robimy i gdzie. Przeważnie dowiadujemy się o imprezie po Świętach i jest super W zeszłym roku było zajebiście a dostaliśmy zaproszenie 2 dni przed końcem roku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki