hej ja mam 10 kg i 10 cm więcej.
3 mam za Ciebie mocno kciuki, czasem bede tu wpadac zeby zobaczyc jak Ci idzie
wiosną zrzucimy ciuszki i wpedzimy wszystkie laski w kompleksy i mega zdziwienie
buziaczki!
hej ja mam 10 kg i 10 cm więcej.
3 mam za Ciebie mocno kciuki, czasem bede tu wpadac zeby zobaczyc jak Ci idzie
wiosną zrzucimy ciuszki i wpedzimy wszystkie laski w kompleksy i mega zdziwienie
buziaczki!
Mój wątek: Armida wita wiosnę .
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
miala byc glodowka ale sie nie udala
wyszlo 516 kcal
pocieszam sie, ze to i tak niewiele... najleppiej by bylo jesc tyle codziennie
w dzisiejszym menu bardzo niezdrowym, bo po 20 wystapili:
mandarynka szt 20 łącznie kg
parówka drobiowa szt 2
nieźle co??
polecam menu naszej restauracji :P
dzisiaj zaczelo sie od 4 mandarynek i narazie nic wiecej
ale najgorsze jest to, ze zaraz wyjezdzam i nie bedzie mnie az do niedzieli... a poniewaz jade na wies to bede sie musiala bardzo ograniczac, zeby nie piwkowac i nie grillowac
ale postanowilam codziennie zapisywac to co zjadlam w zeszycie i jak wroce to wam opowiem
Nicien
Mam nadzieję, że dobrze się bawisz na wsi a grillowanie i piwkowanie odpokutujesz spacerami. Wypoczywaj.
Pozdrawiam,
Ewa
Hej hej
wyjazd moge uznac za jak najbardziej udany...
nie musiec robic nic przez 5 dni to cudowne uczucie
a wokol tylko drzewa, trawka, lasek, pieski i kotek i wogole kominek i bosko
sukces jest tym wiekszy, ze dzis waga pokazala 1,5 kg mniej....
na wyjezdzie sie ograniczalam.... nie mocno ale jednak
na sniadanie:
musli +malu jogurt
obiad:
miesko + ziemniaczki z wody + suroweczka - ale malo i chude
kolacja
najczesciej jej ne bylo albo jadlam owoce
dodatkowo zaczekam stosowac preparat wspomagajacy odchudzanie s-line-vita
jestem bardzo szczesliwa
wreszcie mam mobilizacje do kontynuowania odchudzania
buziaki dziewczyny
dzisiaj dzien moze malo dietkowy... ale to z braku czasu na pojscie po zakupy po produkty mnie kaloryczne...
a moja mama nie rozumie ze ja nie chce jesc chleba i td i kupuje mi swieze buleczki - masakra
dzisiaj juz zdazylam wciagnac:
jabłko 1
herbatniki 4
kromka chleba 2
masło na 2 kromki
kiełbaska myśliwska
łącznie pożarłam 873 kalorie a jeszcze nie ma 14h, ale sie opanuje obiecuje
I jak Ci dzis idzie? Wiesz, jak zjesz wiecej to zawsze mozesz to potem spalic
jakos mi dzis nie idzie
dlugo by wymieniac
ale łacznie zjadlam 1800 kalori
byla czekolada - to dlatego tak duzo
jedzenie z umiarem to chyba najtrudniejsza rzecz na swiecie
ja nie potrafie
trzymam sie do godziny 19
mam na koncie 1000kalorii
i nagle zapominam
normalnie chyba zapominam, ze sie odchudzam, bo postanawiam upiec ciasto
i oczywiscie pieke... bo ciasto do herbatki jest mniammm
i powstaje piaskowa baba
i zjadam 4 kawalki, bo oczywiscie zjedzenie 1 nie wchodzi w gre,,, i doprawiam kilkoma michalkami,... i stwierdzam, ze to juz bez roznicy czy wladuje w siebie cos jeszcze,,,, bo tego juz i tak nie mozna nazwac odchudzaniem... wiec wciagam jeszcze niewielkiego schabowego i niemalze mi sie ulewa...
to wszystko przez to, ze spoznia mi sie okres... umieram ze stresu... zrobilam dzis test ciazowy wg ktorego nie jestem w ciazy... wiec postanowilam sie przestac stresowac... ale chyba mi sie to nie udaje... bo jak sie stresuje to żre .
AMEN
Zakładki