Wątek: RACJONALNIE (mam nadzieje)

hej milo ze ktos zajrzal
sama mialam juz kiedys taki pomysl zeby nosic zarcie na uczelnie jednak na naszym wydziale nie ma gdzie go spozyc zwlaszcza jesli chodzi o salatki - nigdzie nie widzialam nikogo z salatka a szkoda , b. szkoda...
pozne jedzenie to wielka zmora - najlepiej sprawic sobie stale pory zjadania posilkow - i wcale nie jesc jakos zabojczo malo na kolacje - bo lepiej wiecej a potem niepodzerac jak robie to ja :/

dzis dzien reflekcji na temat prawdopodobnie mojego schorzenia : jedzenia kompulsywnego
troche poczytalam i mam dodatkowe postanowienie jedzenia 3 posilkow dziennie - jak bedzie mi dobrze szlo to postaram sie ustalic sobie wlasnie jakies stale pory....

do tego wszystkiego strasznie boli mnie brzuch (od poniedzialku ) chyba powinnam dac wolne mojemu zaladkowi strasznie sie o to dopomina - moze to wrzody

ech chyba jak tak dalej pojdzie pojde do lekarza

do tego jest negatywny dodatkowy skutek :
boli mnie brzuch nie moge cwiczyc

30/11/2005 - Dzien 17

5.00-9.30
- 4 cukierki "Michalki"
- jogurt owocowy maly
- kromka bialego chleba
- 4 pierogi z kasza
- precel grecki
15.00
- 2 jajka na twardo
- kromka chleba bialego
- cwikla
18.00
- rosol z makaronem

Dzisiaj mala czestotliwosc jedzenia , brzuch boli wiec nawet sie nie chce - chyba zastosuje jakas kleikowa kuracje a jak nie poskutkuje to LEKARZ najgorsze jest to ze mam mase zarcia w domu i nie bedzie mial ktos tego zjesc wiec mysle ze do konca nie zachowam postanowienia na razie moze nie bede nic odsmazac.....no i NABIAL

1/12/2005 - Dzien 18

7.30
- maslanka z muesli
13.30
- kromka grillowana z salami , warzywami i sosem majonezowym
18.00
- maslanka z muesli

JUZ WIEM CO POWODUJE TO OKROPNE BOLE BRZUCHA !

niestetety....

dzisiaj znaczne mi sie poprawilo i to spowodowalo atak obzarstwa wieczornego


strasznie zle sie teraz czuje


ale wieczor i tak byl BOSKI

2/12/2005 - Dzien 19

7.00
- maslanka z muesli
9.30
- kromka bialego chleba
11.00
- brukselka
13.00
- kromka z tunczykiem i warzywami
- drozdzowka
18.30
- piwo 0,5
19.30
- nektar bananowy 0,25
23.00
- muesli z maslanka
- kotlet mielony z cwikla
- 3 kostki czekolady
- 2 cukierki czekoladowe
- 1 ciasteczko

3/12/2005 - Dzien 20

9.00
- 4 jablka
- duuuzo muesli
11.00
- sos z duzymi kawalami miesa
- cwikla
- salatka ogorkowa
- 2 kromki chleba
14.30
- torebka ryzu
- salatka ogorkowa
- kotlet schabowy
16.00-17.00
- 7 cukierkow czekoladowych
- galaretka owocowa

4/12/2005 - Dzien 21 - OSTATNI

8.00
- fasolka po bretonsku
10.00 - 15.00
- 6 plackow serowych
15.30
- zupa ogonowa + 3 kromki chleba
16.30
- kawalek tortu
- batonik chalwa 50 g
19.30
- 6 pierogow
- 3 kawalki miesa
- kanapka z kotletem mielonym
- duzy kawalek tortu
- Redds 0,5 l

Hej, napisalabys mi cos wiecej o ksiazce "Francuzki..."
Warto ja kupic?

Pozdrawiam

hej
no wiec ksiazka nie jest jakas cudowna, ale mysle, ze przyjete w niej zalozenia sa calkiem racjonalne tzn nie jest napisane ze chudnie sie od wniesionych poprawek od razu tylko trzeba sie odpowiednio przygotowac

ja wlasnie jestem po pierwszym etapie :
zapisywanie wszystkiego co zjadam
robilam to mniej skrupulatnie niz zalecala autorka ksiazki ale chodzi o to aby obserwowac jakie sie robi podstawowe bledy w odzywianiu. Pierwszy tydzien troche sie sama oszukiwalam ("nie jem slodyczy, nie jem wieczorami" jednak 3 tygodnie to wystarczajaco dlugo zeby obnazyc swoje zywieniowe JA

teraz czeka mnie 3 miesiace wprowadzania zmian....podczas tego czasu odpowiednio byloby gdybym schudla polowe "planu"

oj sama nie wiem czy polecilabym te ksiazke - to pierwsza ksiazka o odchudzaniu jaka przeczytalam i nawet mi sie spodobala ale raczej nie jest przeznaczona dla maniaczek diet ktore chca jak najszybciej schudnac.....

przeslanie jej jest takie ze :

LEPIEJ MYŚLEĆ O DOBRYM JEDZENIU , NIŻ MARTWIĆ SIĘ O ZJEDZONE ZŁE JEDZENIE


kurcze - teraz czeka mnie analiza tych 3 tygodni i bardzo chcialabym liczyc na WASZĄ POMOC

jednak w trakcie spisywania nie bardzo angazowalam sie w zycie forum dlatego nie dziwie sie ze tak malo ludzi czytalo i pisalo cos na tym watku

teraz jednak prosze o wszelkie rady

mam nadzieje ze ktokolwiek przeczyta choc jeden dzien z jadlospisu i mi pomoze w wyeliminowaniu moich wrogow

POZDRAWIAM