Iskierko ja tez bede walczyc..bedziemy sie wzajemnie pilnowac. Pozdrawiam
Iskierko ja tez bede walczyc..bedziemy sie wzajemnie pilnowac. Pozdrawiam
witajcie Kochani!!! wlasnie wrocilam ze spacerku z moim pieskiem, mam jeszcze kupe nauki, ale musze choc na slowo!!! DZIEKI ZE JESTESCIE!!! To rewelacja wiedziec ze jestesmy razem... jak jestem calymi dniami na uczelni, to nie czuje glodu. dzis zjadlam jakis serek homo, 1 grahamke Corny'ego i wypilam Kubusia oraz wode. jak dla mnie super!!! problemy zaczynaja sie jak wracam glodna do domu np o 20.00... ALE DZIS ICH NIE BYLO!!!(i mam nadzieje ze nie bedzie bo jeszcze troche posiedze) zjadlam zupke z mrozonki na bulionie i wrzucilam do niej kostki sojowe, do tego ulubione oregano, zabielilam maslanka...PYCHA!!! mozna zjesc sporo a i tak czuje sie superlekko! i o to chodzi, czyz nie? czuje sie dzis swietnie psychicznie(moze dlatego ze nie mialam czasu patrzec dlugo w lustro przed prysznicem ).
aha, postanowilam zmniejszyc kcal do 1200, bo chce widziec efekty troche szybciej...
3mam kciuki i zaluje ze musze uciekac - bo jak widac jestem gadula - ale JESZCZE TU WROCE buziaki!!!
Zakładki