jesteś .............. cieszę się że cię widzę i oczywiście, ze chcę z Toba gadać. Brakowało tu Ciebie!!! jestem jak zwykle a jesli chcesz pogadać zwykle na gg - masz na priv
Wersja do druku
jesteś .............. cieszę się że cię widzę i oczywiście, ze chcę z Toba gadać. Brakowało tu Ciebie!!! jestem jak zwykle a jesli chcesz pogadać zwykle na gg - masz na priv
Dobra już jestem, chociaż długo mnie nie było, ale stanęłam na 59 i mam nadzieję, ze przez ferie cos drgnie. Już ostatecznie muszę zerwać ze swoimi przyzwyczajeniami: podjadanie, imprezki i wogle, wiem, ze wszytsko jest dla ludzi, ale trzeba się wziąść za siebie :lol: Dzisiaj na śniadanko był surówka piekności czyli starkowane jabłko i łyżka płatkow owsianych, potem zobaczymy, ale pewnie zupka pomidorowa, spacer i ćwiczonak. TRZEBA SIĘ WZIĄŚĆ DO ROBOTY
Czekamy na pierwsze wyniki :D
Witam jeszcze nie ważyłam sie, ale pewnie nic się nie zmieniło :oops: Wczoraj mój najdroższy zaprosił mnie do restauracji, potem byl wieczór we dwoje, więc pewnie nic mi nie ubyło, ale to nic bo dzisiaj tez jest dzień :P Zaczęłam od surówki piękności czyli tarkowane jabłko i łyżka płatków owsianych, na obiad makaron z jogurtem (notabene moja ulubiona potrawa, kiedy byłam 6kg lżejsza, więc makaron nie tuczy), na kolacje kisiel, potem 2 jabłuszka. Zobaczymy czy dam radę :lol:
U mnie ferie, ale mam kolejny cel do 22 kwietnia muszę byc piękną i szczupła!To odnośnie wczorajszego wieczoru razem 8) :lol: :) :P
Pozdrawiam, chociaż oprócz Waszki nikt mnie nie odwiedza :cry:
Nikt mnie nie odwiedza, ale to nic :? Na obiad zjadłam zupę szczawiową(1ziemniak, pół jajka i pół marchewki, 1 łyżka kefiru=było w zupce), potem zasnęłam i 15 minut temu zjadlam 2 kromki chrupkiego z serkiem z ziolami. Oczywiście to nie było w moich planach, ale jak liczyłam to razem 400 kcal. :roll: Tylko, ze co innego miala :evil: :?: m w planie. Zaraz mam zamiar pół godzinki poćwiczyć, a narazie popijam herbatkę z dzikiej róży i hibiskusa. Muszę koniecznie na każdy dzień zapisywać jadłospis i tego sie trzymać, bo w ten sposób łatwiej kontrolować, co sie je. :wink: :lol:
Kolacja:?????????????
kolacji brak :D:D, po co komu jedzenie??? Mamy zapasy :twisted:
wszystko skasowałam, co napisałam, więc piszę jeszcze raz. Otóż kolację zjadłam:syrówka z pekińskiej, marchewka i pół cebuli z sosem kefirowym i z tzatzikami +ocet balsamiczny. Muszę po pierwszym kupić winny, bo ten mi jakoś nie podchodzi :wink: :cry: Czy ktos poradzi mi co mam zrobić z tym wstrętnym cellulitem na udach :?: :oops: :cry: Już nie mogą stawać przy jasnym i żółtym świetle, bo nie mogę na to patrzeć. Stosuje balsamy i wiem, ze jak trochę schudnę, to on będzie mniejszy, ale chyba już mogę powiedzieć:żEGNAJCIE SPÓDNICE PRZED KOLANA. Teraz przy obecnej wadze w nich nie chodzę, ale tyle ich mam w szafie z pięknego, szczupłego okresu :!: :!:
Bilans dnia dzisiejszego:
Śniadanie:jabłko starkowane z łyżką płatków owsianych czyli tzw.surówka piękności wg H. Rubinstein
Obiad: zupa szczawiowa:w miseczce był 1 ziemniak, pół jajka, zabielone łyżką kefiru
+ oczywiście szczaw
Podwieczorek:2 kromki chrupkiego z serkiem z ziołami
Kolacja:surówka z pekińskiej, marchewka, pół cebuli, 1 łyżeczka oleju i sos kefirowy z tzatzikami
Ciekawe ile to wszytsko ma kalorii :?: :?:
Czy ktoś wie,jak robi sie kolorową czcionkę?Pewnie Waszka wie :P :lol:
Waszka Wie
piszesz tekst normalnie, zaznaczasz i klikasz na rubryczkę kolor :D wybierasz kolor i już
Uwaga próbuję:
To ja , dobra sprawdzam
Huraaaaaaaaaaaaaaaaaa
Tak jestem zdolna,dzięki WSPANIAŁEJ WASZCE DZIĘKUJĘ