A za mną jak o tym wspomniałaś to teraz chodzi budyń waniliowy i cały się trzęsie przy tym :lol: . Chyba jutro porobię budynie z owocami i biszkoptami - takie jakby desery w miskach :D . Kooocham to :D .
Wersja do druku
A za mną jak o tym wspomniałaś to teraz chodzi budyń waniliowy i cały się trzęsie przy tym :lol: . Chyba jutro porobię budynie z owocami i biszkoptami - takie jakby desery w miskach :D . Kooocham to :D .
Nieee tylko nie budyń! Proszę! Jutro miała być ładna dietka, ale chyba nie oprę się pokusie zjedzenia jedynego deseru, który tak mnie uszczęśliwia :wink:
A to mnie ich uszczęśliwia wybitnie więcej :lol: . A co do budyniu to nigdy go nie mogę sobie zrobić jak mam smaka, bo nikt nie raczy go kupić w sklepie :twisted: . I choć Bóg jeden wie, bo już w planie przekładaniec budyniowy Suspense, brat dzisiej pytał kiedy znowu Milky Way a jabłek tyle, że trzeba by z ciasta francuskiego coś z nimi skumać :lol: . Grzybowa w kuchni chyba w najbliższym czasie korzenie zapuści 8)
Łap Kochana :*
Przekładaniec budyniowy
Składniki:
1/3 kostki masła
3 łyżki cukru
1 szklanka mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka kakao
2 jajka
1 opakowanie budyniu śmietankowego
1 opakowanie budyniu czekoladowego
2 serki waniliowe
Masło, cukier i jedno jajko energicznie utrzec w misce na jednolitą masę. Zamieszać mąkę,
kakao i proszek do pieczenia,a następnieprzesiać je do masy z cukru i masła. Delikatnie, ale dokładnie wymieszac i wyłozyc na dno średniej wielkości tortownicy.
Budyń śmietakowy ugotować według przepisu na opakowaniu i gorący wylać ostrożnie na ciasto
w tortownicy.
Czekoladowy budyn w proszku wsypac do serków, dodać drugie jajko, dokładie wymieszać i wyłozyć na wierzch poprzedniej masy. Piec około 40 minut w piekarniku rozgrzanym do temp.180 stopni celcjusza.
O mamo! czemu zamieszczacie tu takie pychotki? czy koniecznie chcecie żebym zgrzeszyła?? :wink: to ciasto brzmi tak pysznie...następnym razem jak mama czegoś zarząda to wejdę poprostu na wątek Grzibcia :D:D
No co robić jak po prostu kooooocham piec 8) .
Thanx suspense - zrobi się niespodziaaaana w weekend :D .
Kurcze tylko nie wiem jak uda mi się nawarstwić to wszystko żeby się nie rozlewało zanadto i nie mieszało :) .
spoko nie miesza się :D
tylko to ciasto co je trzeba na sam spód nałozyć jak się je robi to jest jakiejś dziwnej konsystencji-tzn. ja myslalam ze one bedzie jak babka, a mi wyszło takie jak na jabłecznik więc je ugniatac i wałkować musiałam :P ale wiecie ja to jestem agent więc nie wiem czy nie zrobiłam czegoś nie tak ;)
ale wyszło ok :)
Hihi, ja ostatnio jak robiłam tą babkę twarogową to akurat jak lałam ciasto do formy to gadałam z R. po telefonie i dupa zapomniałam wysypać formę bułką tartą :lol: . Ale i tak się inteligentne ciasto nie przychwyciło 8) . A potem jak gadałam z lubym po fakcie o pieczeniu to mi powiedział, że chciał mi przypomnieć wtedy żebym nie zapomniała, ale wydawało mu się, że taki maniak do pieczenia jak ja napewno by nie zapomniał :lol:. Przeliiiiczył się z inteligencją Grzybowej :mrgreen:
ejjj daj mi przepis na te babke twarogową :D :P
oj dziękuje za bogu za ten wątek który mnie tak uszcześlwia tymbardziej że kocham piec ciasta ;D AMEN.
Hmmm. a macie jakiś przepis na fajną sałatkę lub coś niskokcalorycznego? bo musze coś zrobić mamie koleżanki, ale ona sie odchudza ;p
POMOCY!