Wierzę julix :D . Wystarczyło przeczytać co wszystko u was teraz w domu :lol:
Wersja do druku
Wierzę julix :D . Wystarczyło przeczytać co wszystko u was teraz w domu :lol:
Grzybowa :shock: jak Ty ładnie jesz xD i jak dużo się ruszasz. No nie :D
To był znowu tylko pierwszy taki dzień - grunt co będzie dziś i następne dni :twisted: . A u nas leeejeee 8) . Yeah 8) .
Aaa i waga poranna 52-52,5kg :mrgreen:
U Ciebie leci w dół, a u mnie w górę, ja nie rozumiem tej wagi ;/ Bo wyglądałoby na to, że od lipca przytyłam 6 kg, a wszyscy mówią, że jeszcze schudłam :|. I jak to jest ??:D Grzybciu, jesteś już w akademiku ?:D W jakim mieście studiujesz ? (jeśli to nie tajemnica ;)
Nie nie nikson, dopiero jutro po obiedzie się przeprowadzam. Studiuję w Ołomuńcu - mam to z mojego miasta jakieś 2h drogi pociągiem Intercity...co nie zmienia faktu, że nie chce mi się tam okropnie :roll: .
Nikson może u ciebie to mięśniami? Przecież całe lato ty w ruchu byłaś nonstop :wink: .
Grzybek czy ja dobrze pamiętam, że ty studiujesz gdzieś za granicą? Bo już się pogubiłam :lol:
co studiujesz? :)
a wagi zazdroszczę, pięknie :)
Grzibek, a masz prawdziwą czaskę???
serio pytam :D
i jak zdobyłaś, bo u nas ciężko, koleżanki siostra u grabarza kupiła :lol:
8)
tak mnie nurtowało to pytanie :lol:
to pani doktor od poniedziału wraca na uczelnie :wink:
normalnieCi zazdroszczę...
______________
”Świadomość, że nie jest godzien ideału, który dręczy jego duszę. Oto zbrodnia i kara.”
F.Dostojewski
http://obrazki1989.blog4u.pl/upload/...ta%20laska.jpg
Tu walczę z kompulsmami.
No Ty Grzybciu przynajmniej wiesz czego nie chcesz a czego chcesz :D bo ja to np z chęcią wróciłabym teraz na uczelnie, ale pewnie jak juz tam będe to będe teskniła za wakacjami
i weź tu dogódź takiej Nintji xD
Ninti - tak suma sumarum to mnie też korciło żeby wrocić do tego życia akademickiego, ale kiedy nareszcie już byłam na tym akademiku to przypomniały mi się wszystkie te bezesne noce i litry płaczu przed egzaminami, czyli jednak zamarzyłam sobie jeszcze o miesiącu wakacji...
Bucik - nie miałam czaszki i nie mam dalej :wink: . Doegzaminu z anatomii było możliwe się uczyć na czaszkach, którze·pożyczali na miejscu studentom do nauki i wystarczyło to absolutnie. Jak człowiek wykuł porządnie co ma u której kości widzieć i poem posiedział z atlasem w ręku nad czaszką to starczało - ona naprawdę ciężka nie jest jeśli chodzi o budowę i kanaliki, tylko że oczywiście z tym co wszystko przez te wszystkie mini-otwory w niej przechodzi natychmiast się zapomina. Btw. - ja bym nie była zdolna opisać teraz już po 3/4 roku jedynej jej kości :lol: .
Say - studiuję medycynę :wink:
Madame - studiuję w Czechach, nic to wielkiego, bo mieszkam tu od urodzenia - do polonii należę :wink: .
A u Grzybowej dzisiu już pochłonięta razowe płatki z sezamem i mlekiem, kromka chleba z Hochlandem ogórkowo-koperkowym i jogurt Danone z ziarnami - pyyyycha. Na obiad ryż zapiekany z jabłkami i rodzynkami 8) . Łaziłam z pełnymi torbami po mieście 2h, miałam wrażenie, że do dom pod górkę już nie dopełznę tak mnie nogi bolały i głód doskwierał :lol: .