No taaaak, nie tak jak ja - siedzi na diecie o stresuje ludzi wokoło, że się patologii już niby uczy z wykładów na serwerze :mrgreen:
Wersja do druku
No taaaak, nie tak jak ja - siedzi na diecie o stresuje ludzi wokoło, że się patologii już niby uczy z wykładów na serwerze :mrgreen:
8) 8) 8)
jak to w Ranczu było "w pracy najważniejsze jest to by robić tak, żeby się nie narobić" :D
no o to własnie chodziło!!!\
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
To jak mój brat, kiedy odkurzał cały czas miejscowo 10cm kwadratowych dywanu za zamkniętymi drzwiami przy telewizorze a matka myślała, że te pół godziny co lookał na serial on tak sterylizuje poczciwei pokój gościnny :twisted: . Byle nie zapominać nachylać rułę, żeby różnie huczało :lol:
niezły jest :lol: :lol: :lol: :lol:
dobra, ja już uciekam dzisiaj, jutro mnie nie będzie [ech, już widze, jak się stęsknicie za mną :twisted: :roll: ], w niedzielę pewnie dopiero wieczorem, bo pracuje cały weekend :twisted:
dobra, już jestem i tak zbyt mocno podekscytowana, pewnie w pracy znowu bede nadpobudliwa :lol: :lol: :lol:
miłego dnia, dziewczyny :twisted:
haha widzę, że mamy podobny styl sprzątania z Twoim bratem :D
trzymaj się Xix! jasne, że będziemy tęsknić :D :twisted: :lol: :lol:
haha nooo niezle odkurzanie :D
moj to na szczescie sprzata dokladnie... ale tylko swoj pokoj :roll: inne to ja albo mama musimy czyscic... takie to wygodne rodzenstwo sie uchowalo... :P :roll:
hej,
jestem na chwile przykro mi ze nie moge sledzic systematycznie watku :/
ostatnio w moim zyciu tyle sie dzieje ze ... nie zawsze mam do tego głowe
a co takiego sie dzieje? ;)