mówił Ci ktoś kiedyś,że żyjesz na wysokich obrotach? :lol: :twisted:
Wersja do druku
mówił Ci ktoś kiedyś,że żyjesz na wysokich obrotach? :lol: :twisted:
Na wysokich obrotach to ja przespałam popołudnie...miałam dziś już mieć zaliczone jakieś 6h nauki i lipa :roll: ...
ehh zauwazylam ze kazdy Twoj dzien opiera sie tylko na nauce.. kochana a gdzie przyjemnosci? ;)
Na medycynie nie ma przyjeności a już w ogóle nie jak się sesja zbliża...
no jak to nie ma przyjemności?
a od czego są banany :P? :lol:
nie wiem jak Tobie ale mi ostatnio to właśnie one pozwalają zachować poziom endorfinek na chociażby jako tako znośnym poziomie. :P :twisted:
oj miśka, każdy musi spać.
nawet podczas sesji :twisted:
zarywasz nocki z nauką, to potem ci się organizm w dzien buntuje.
zreszta studiujesz medycyne wiec sama doskonale o tym wiesz :twisted: :*
heheheh Grzibcio dokładnie na medycynie nie ma zadnych przyjemności! same kary i obowiązki!
u mnie teraz luzik gdziuk cały tydzień więc spinam poslady i ucze się na zapas patomorfy i mikrobów.... ufff majowo naukowo będzie!
buziolee!
have a nice day :mrgreen: :*
Thanx suspense :wink: !
Liebe - nietylko majowo...dziś przeryczałam 2h na temat mój los na danym wydziale i na temat braku życia i beznadziei bycia :roll: .
Pół soboty przespałam, resztę przesiedziałm w książkach i w przerwach na forumach. Idziom kuć. Na dobranoc nowotwory mózgu i tarczycy :roll:
P.S. - wczorej 3250kcal, dzisiej 4200kcal w tym 2kawałki babki piaskowej o 23...tralala i gdzie to utrzymanie ja się pytam... :roll: ?
nie ma to jak miła, lekka lektura do poduszki ;]
ja widze,że ostatnio wszyscy mają jakieś załamanie.
jakieś złe fluidy, czy o co cho?!
miłego dnia ;*
a ja całą sobote i niedziele przebąblowałam :D sobota porzadki niedziela TV.. i w dupie mam to,że dzis mam zdawać cos z mikrobów.... wrzesień też jest dla ludzi... ;)
i nie rycz maleństwo i nie objadaj się.. ja wczoraj 3tysiaki wsysłam i żoładek chciał mi peknąc :oops:
miłego poniedziałku :*