:D Hej Pieczarkowa !
Udanego weekendu wg własnych życzeń :D
http://www.galeriacyfrowe.pl/p/c/c/38918.jpg
Wersja do druku
:D Hej Pieczarkowa !
Udanego weekendu wg własnych życzeń :D
http://www.galeriacyfrowe.pl/p/c/c/38918.jpg
Waga pokazała...nu...lepiej nawet nie pisać. Wstyd :cry: . Praca w sumie oki, z jedzeniem okropnie. Zgubne weekendy :roll: . W dodatku tak niedobrze mi teraz od żołądka, że szkoda gadać :? . A nie pomagają ni herbatki ani pigułki. Nauczka za nietrzymanie diety :evil: .
Mykam jeszcze pomęczyć mózga nad słownikiem :)
hej hej hej !
na gg jakos spotkać się nie możemy... ale pomęczę Cie swoją obecnością jeszcze trochę tutaj :twisted:
no wiec słuchaj co chce Ci przekazać: otóż kochana- malowanie płotu- malowaniem plotu, nauka- nauką, a dieta -dietą. I koniec. Kropka. Nie mieszamy, nie miksujemy.
Musimy /tak, ja też/ nauczyć sie kontrolować w sprawach żywieniowych niezaleznie od spraw innych.
Tak wię Grzibcia bierze się w garść, i nie daje zachłannych kaloriom !
ps. a z jakiego Ty kraju klikasz że GG nie posiadałaś do tej pory :?: :twisted:
Już tylko pyszczka pryszczka :evil: wodą potraktować, spakować i spać...nie zdążyłam z tą pracą :? , już się cieszę jak w tym rozklekotanym pociągu będę te obrazki dorysowywać :roll: . Pobudka przed piątą :x . Kobranoc
:D Szybkie pozdrowienia :D :D :D
wrocilam
jeju, ja nawet nie wiem jak to tam na tej mojej uczelni z tymi examinami - trzeba by sie zainteresowac; ale dopiero co przyechalam - narazie nie chce mi sie o tym myslec
wyjazdzik udany, choc bez pogody
pozdrawiam walczacego Grzibcia i trzymam kciuki ;)
I co z tym leniem :?:
Melduję swoją przynależność do świata żywych :wink: . Trochu mnie nie było, bo dieta była precz na urlopie za to w odwiedziny wpadły słodycze i chlebek i jakoś tak się zdarzyło, że na widok wagi mi nieźle gały z oczodołów powypadywały...no i od soboty zamiast po 4000 jest koło 2000kcal dziennie (akurat wczorej mnie cornflakesy dorwały... :evil: ) :D . Wystarczyła jedna skromna rozmowa, którą mama zakończyła zdaniem - no chyba nie chcesz mi powiedzieć, że jeszcze przytyjesz, dziecko... :roll: ...końcem września ślub kuzyna, koło 14.9. spotkanie policealne wszystkich 3klas maturalnych, trzeba coś robić z sobą, żeby znowu nie zostały mi po tych wydarzeniach tylko wspomnienia na pięknych szczupłych zadowolonych z siebie...:twisted: .
W piątek startują przygotowania do examu z anglika :x , jutro w końcu powinien być już w sklepie mój upatrzony licznik kilometrów na rowercia mojego zreparowanego, wszystko ładnie i składnie, jak już teraz się nie załapię to du.. ze mnie skończona :?.
Trochę chaotycznie, grrrr, nie umiem poisać zrozumiale :lol: . Pozrawiam was wszystkie trzy wy moje wróżki koffane odwiedzaczki :***.
Idę powalczyć z obiadem :P
trzymaj sie mocno, mocniej niz ja przynajmniej - ja mam teraz zjazdy psychiczne jakies - ale sie wygrzebie; a Ty trzymaj sie i nie dawaj!!!!!!
pozdrawiam :*
Grrrr, dalsza wpadka :evil: :evil: :evil: . Potfffforem jestem :evil: :evil: :evil: . Zmykam podumać nad głupotą własną :x :roll: :? :idea: