Gratuluje zamknecia sesji moja jeszcze nie domknieta... niestety...
Wersja do druku
Gratuluje zamknecia sesji moja jeszcze nie domknieta... niestety...
Po wczorajszym megaobżarstwie dziś na wadze 53kg :mrgreen: . Obiecam dzisiej biegać aż mi uszami te kanapki późnowieczorne wyjdą :lol:. Suoneczny dzionek dzisiej u nas, kurka wodna, deszczu nie ma i nie ma i jak tu kuć w takiej pogodzie :x ?
P.S. - Lun thanx, ale sesję zamknęłam niedobrowolnie już końcem stycznia :) , te testy teraz to testy wiadomościowe na ćwiczeniach, na biochemii cotygodniowo trzeba zaliczyć, na fizjologii raz za miesiąc plus przygotowanie na każde ćwiczenia na glanc a na mikrobiologii pyta babki na początku każdego ćwiczenia, kto nie umie tego wyleje i musi sobie powtórzyć z inną grupą całe dane ćwiczenie :( .
Kociaki będę wieczorem :mrgreen:
miłego dnia :)
a mam pytanie , moze wiesz co oprocz chromu hamuje apetyt ?
rozumiem ten naukowy ból :D ja męczyłam się z testem z anatomii CUN :( blee miłego dzionak życze :*
ja tez chce juz zamnkac sesje a to wszystko sie tak oddala :x :(
moze po tych studiach bedzie specjalistakmi na forum, zaloza wam osobny dzial :wink:
milego weekendu zycze
i odpocznij sobie wkoncu
jak minął dzionek :?: :)
miłego weekendu życze :wink: pełnego promyczków słoneczka :lol:
jak dzisiaj poszło :?: :)
Hej Grzibcio :D Spokojnego ( bez obżarstwa :wink: ) weekendu :D
http://www.galeriacyfrowe.pl/p/0/9/39267.jpg
miłej niedzieli życze :)