-
Zacząłem ten wątek, ponieważ mam wrażenie, że w tym naszym odchudzaniu (bo moim też), które jest w końcu bardzo mechaniczną czynnością (no bo jakby zadać maszynie zadanie: mniej żreć, więcej ćwiczyć, to by to zrobiła bez zastanawiania się), właśnie takiego pakowania się w dołeczki, poczucie winy, kopanie siebie w zbyt gruby tyłeczek, niedbania o siebie i takich spraw...
A o tym jak nam emocje działają to zawsze warto poczytać. Zwłaszcza, że podobno u kobiet działają inaczej (w co ja średnio wierzę, ale każdy kumpel mi mówi, że nie rozumie swoich kobiet, hehehehe).
Coś dołożę
cmokaski
Max
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki