-
witam.........
potrze4buje pomocy brak mi motywacji........pomóżcie proszę........
może macie jakąś dietkę...
-
witam.........
potrze4buje pomocy brak mi motywacji........pomóżcie proszę........
może macie jakąś dietkę...
-
Aśka!!!
]kurde, głowa do góry bo ci nakopię...
ja ci dam motywację...już mi pisz dlaczego ją zgubiłaś!!! znajdż przyczynę jedzenia, a nie szukaj motywacji, walcz, zobacz co się gryzie i pogoń to gdzie pieprz rośnie...przypomnij sobie dlaczego chcesz schudnąć i jak to było jak byłaś na dietce!!!
jutro czekam na dobre info!!!
-
Moja droga Korni....jestem taka słaba...mowię sobie wracam do diety a tu co ?? wracam z pracy a tu takie smaczne omleciki na obiad wchlonęłam 2...wczoraj takla dobra grochoweczka z kiełbaską 2 talerze...pepsi 3 szklanki !!!! jestem załamana pomocy!!!
napisz jak ty się czujesz i jakos podbuduj mnie!!!
bardzo się ciesze że się odezwałas ...moze się jakoś wezmę w garść!!!dzisiaj a jutro moze znowu się objem...........nie muszę się trzymać...ale jest cięszko!!!
-
Witaj Asiu, założenia dietki masz bardzo sensowe i przemyslane. Teraz najważniejsza jest konswekwencja. To bardzo ciężkie, sama o tym wiem. Ale warto walczyć, by potem cieszyc się szczupłą sylwetką.
Trzymam kciuki!
Całusy,
Anita
-
Witam !
Miło sie dowiedziec co u Was słychac, przyznam sie ze myslałam iz juz zrezygnowałyscie z pisania..jak dobrze sie mylić!
Asiu - walcz , juz raz Ci sie udało i teraz tez sie uda...moze jedz to na co masz ochote tylko odrobine! Mi tez nie jest łatwo , nawet nie wiem czy cokolwiek schudłam.
Stosuj swoje sprawdzone metody , bo sama wiesz , że warto! Jak jest u Ciebie z ruszaniem sie , ćwiczysz coś? Ja biegałam zaledwie 2 dni, bo potem coś mi wypadło , i swieta i jakos poleciało, teraz ćwicze na rowerku stacjonarnym ale tez krotko, troche na hula-hop.Jestem niesystematyczna , choć powoli mam lepszy humorek.
Asiu byc moze masz zbyt rygorystyczna diete , przemysl to ! I moze twój organizm sie buntuje.Przypomnij sobie komplementy kiedy schudłas, poczuj znowu tą radość z sukcesu ! Nie zajadaj problemow tylko je rozwiązuj! Wybierz moze dłuzsze chudniecie lecz trwalsze! Ja sie porywałam na dietki rozne, najczesciej 13, i startowałam z 73 teraz mam ponad 80 dlatego teraz wybrałam ok 1000 kcal, ale jak pisałam tez stosuje dietke ktotko ok 4 dni.
życze pozytywnych myśli siły i duzo energii pozdrawiam
-
Asiulko moja kochana...oj niestety same wyzwania koło nas, ale cóż robić, ja byłam dziś w sklepie na zakupach i uszzzzz boże jak się łamałam, ale wyszłam z tarczą i siatką mandarynek, hehe...
a co do ciebie, to nie przejmuj się tak czasem bywa. Ja też mam napady żarłoczności i dieta wtedy mi niewskak...jakoś sobie wtedy tłumaczę że i tak nic nie wyjdzie, nie schudnę, a bym sobie odmówiła takich smakowitości...ale prawda jest taka, że musimy sobie powiedzieć czego tak na prawdę chcemy, czy faktycznie chcemy być szczupłe, czy tylko inni chcą nas takimi widzieć, a sami dietkujemy się dlatego, że inni tak robią..
jeśli to ty chcesz schudnąć, to nie przejmuj się takimi okresami żarłoczności...spróbuj odmówić sobie choćby jednej rzeczy i pomyśl jaką masz z tego powodu satysfakcję, a potem kolejną, kolejną, aż zobaczysz że sama przeszłaś na 1000kcal i panujesz nad tym co robisz...a jeśli znów zdarzy ci się większa lub mniejsza wpadka...lub kilka z rzędu wpadek to co...znów można zacząć od nowa
głowa do góry, ja teraz mam katarzysko i coś na gardło mi się przesunęło...do tego boli mnie ząb, a dentystę mam dopiero w następny czwartek...oj będzie się działo...a głowę lmam do góry i cieszę się że nie uległam sklepowym pokusom...drugi bój stoczę z domową lodówką
bużka
-
Witam dziewczyny!!! fajnie mi się robi na serduszku jak zaglądam na moje forum i czytanm od was listy....odrazu mi jest lepiej...wczoraj też byłam na zakupach i niestety znowu zgrzeszyłam...a przez kogo przez mojego misia!!! jest chudy jak szkieletor i kupił czipsy!!! wieczorem przy filmie wpirdzieliliśmy całą pakę!!!!!
Ale to nic ....dziś śniadanko Jogurcik z musli i herbatka pu-erh!!! obiadzik będzie bardzo malutki!!!
Dziewczyny bierzamy suię do roboty !!!!!!!!!!!!!!!!!
[/b]
-
AAA i niezapominajcie o mnie tak mi z wami dobrze........
-
asiu!
mój mąż też taki drań, wczoraj wchłonął całą paczkę sam, nie dałam się...hehe, ale cóż...normalnie to ulegałam och ulegałam tym przeklętym chipsom dopiwnym
dziś sobie zrób dzień bezczipsowy i będzie git
aha, mi też tu miło zaglądać
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki