-
a ja wczoraj , kiedy tygodnia brakuje do 3 miesiecy mojej diety mialam pierwsza wpadke obzartucha....
pewnie to przez okres...do tego wieczorem, ale na szczescie przed 21...zjadlam kanapki, orzeszki ziemne i pistacje (aaa!!! ile to kalorii)... no ale coz. mowi sie trudno, wiecej sie to nie powtorzy i tyle!!!
nie zamierzam bynajmniej zaprzepascic przez to diety..!
dzis ladnie, od rana sie trzymam jak nalezy i tylko ciwczenia odpuscilam bo okres mam a nalazilam sie i tak po miescie kilka godzin...
bylam na cuzelni, promotorka stwierdzila ze nie miala czasu przeczytac mojej pracy, uroczo!
coz ona niby ma do roboty? chyba niewiele...ale niech bedzie...
dajcie mi kopa, co? Marcys, Ciebie prosze jako doswiadczona w tym wzgledzie -napisz mi o jojo!! zebym sie wystraszyla i sto razy pomyslala zanim znow sie skusze, co?!! prosze
a dzis kupilam sobie sweterek...scislej kupila go siostra ale sie okazalo ze na mnie tez niezle lezy wiec zostal wspolnym sweterkiem, milo! bylam tez u fryzjera ale nie zuwazyli...jaka mila rodzina...siostra zauwazyla ze "cos mam z grzywka"... coz,
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki