Envi, mam nadzieję, że na wyjeździe uda Ci się upilnowac dietki :wink: Miłego dnia :wink:
Wersja do druku
Envi, mam nadzieję, że na wyjeździe uda Ci się upilnowac dietki :wink: Miłego dnia :wink:
Oj Nusiuu, będę się starała z całych sił tym bardziej, że czuję jak jest mi lżej.
Na kolecję była sałatka z tuńczyka z pomidorem, ogórkiem ,sałatą, selerem naciowym z sosem vinagret i kubeczek zupy cebulowej.
Teraz znikam spać, jutro znów do wieczora w pracy :(. Dobranoc.
KASIULKA ZYCZĘ CI FAJNEGO DIETKOWANIA.
WIDZE ZE TRAFILAS DO SIEBIE Z TA DIETKA SB ,PEWNIE LEPSZA JAK LICZENIE WIECZNIE TYCH KALORI.
ZYCZE MILEGO DIETKOWANIA NO I SUKCESOW.
http://gloubiweb.free.fr/gifs006/nature59.gif
Dobrej nocki, wyśpij się po ciążkim dniu :* Powodzenia jutro :)
Envi widze ze i Ty dolaczylas do grona stosujacych SB :D Fajnie, ze jest nas coraz wiecej, do mnie tez ta dieta najbardziej przemawia i swietnie sie na niej czuje!
Jak na razie u mnie poszedl w dal tylko 1kg, ale pocieszam sie, ze to kwestia zwiekszonej ilosci cwiczen i zamiany tluszczyku na miesnie ;) Poza tym wazylam sie w sobote, a kolejne wazenie dopiero w nastepna sobote.. wiec wtedy zobaczymy :D
Wazniejsze jest to, ze czuje spora roznice w spodniach i ze czuje sie dobrze sama ze soba :)
Trzymam kciuki i sle buziaki!
Envi, no wreszcie mam momencik!
Nie zapomnialam o Tobie, tylko, ze naprawde nie mialam czasu, zeby choc poczytac, co slychac... Ale dzis juz jestem i widze, ze zmienilas dietke! :) Super, ze jestes zadowolona, mam nadzieje, ze bedzie Ci sie ladnie gubilo kiloski!
U mnie mnostwo pracy, jakos wyjatkowo duzo ostatnio. Zrobi sie troszke luzniej od przyszlego tygodnia, bo zblizaja sie ferie, wiec niektorzy juz odpuszczaja sobie nauke :wink:
Jutro... Dzis juz wlasciwie tez czeka mnie praca od 9.30 do 19.30... :? Jestem zmeczona.
Zycze spokojnego, udanego dzionka. Goraco pozdrawiam.
Zycze duzo slonka :D
http://www.kartki.bej.pl/kartki/anon...szcze_duza.jpg
3 dzień SB
Dziewczyny wszystko jest ok ale ilośc pracy mnie zabija. Dziś cały dzień odczuwam potworne zmęczenie, nie potrafię sobie miejsca znaleść i zrelaksować się.
Śniadanie: jajecznica na szynce z 2 jajek i szklanka soku pomidorowego.
W pracy: trójkącik krówki light, pomidor i kefir bakomy.
Obiad: ryba z pomidorami, surówka z kiszonej kapusty, na deser serek ricotta z kakaem i olejkie, waniliowym i płatkami migdałów.
Kolacja: serek wiejski wersja light, papryka konserwowa, szklanka soku i dojadłam deser.
Teraz już tylko woda i herbata a właściwie to jestem tak zmęczona że może prysznic i lulu.
Ja też cały dzień chodzę zmęczona i nie mogę się na niczym skoncentrować :roll: SB daje się we znaki ;]
Pozdrawiam, trzyja się :*
Niusiuu oby to minęło bo ja długo tak nie dam rady :).
Lilii, wiem coś na temat natłoku zajęć ale boję się, że jak tu nie wejdę to jakoś sobie odpuszczę. Więc mimo zmęczenia zaglądam, piszę i staram się staram :).
Giovanina, miło mi, że do mnie zajrzałaś. Chudniemy razem :).
Hiii, odreaguję ten tydzień w weekend. Zaplanowaliśmy wyjazd w piątek do Wrocławia, muszę odpocząć od dzieci i zajęć .
Dziękuję wszystkim, że ze mną jesteście.
No, ja też bym chciała żeby to mineło. Właśnie z tego powodu znów zaczęłam pić kawę, bo inaczej bym padła. Myślałam o przedłużeniu I fazy, ale niestety szkoła mi się zacznie, więc muszę móc się skoncentrować na nauce :roll: