Lili, fajnie że jesteś , chyba za dużo pracujesz .
Z tymi ćwiczeniami to jest tak: raz chodzę a czasami robię sobie labę ale od tygodnia systematycznie ćwicze w domu. Chodzę na Łódzką do dawnego budynku głuchych a obecnie solidarnośći. Zajęcia prowadzi Ania P. i jestem bardzo zadowolona. Ćwiczenia nie są monotonne, łączy różne techniki, wykorzystuje różne przyrządy a do tego nie odpuszcza żadnej partii mięśni. W sumie to znam Anię już kilka lat tylko moje chodzenie jest mało systematyczne. Ania urzadza własną salę więc kolejne sprzęty przybywają, do tego cały czas się szkoli. Zajęcia są codziennie wieczorami a teraz ma wzrosnąc liczba godzin bo jej koleżanka Agnieszka przyłacza się do prowadzenia zajęć.
Przetestowałam już różne siłownie i różnych trenerów i jak dla mnie Ania spełnia moje oczekiwania.
Lili, pozdrawiam ciepło i może kiedyś się wybierzesz na ćwiczenia