Dziewczyny ale mi miło,ze az tyle was tu zawitało Poprostu super aż chce sie odchudzac

Nusiaa to tylko pozazdroscic ,ze waga do góry nie podskoczyła

Mocca zobaczysz tym razem efekty bedą zaskakujace Ja osobiscie tez na forum jestem czestym bywalcem ale efekt jojo powrócił wiec wszystko poszło na marne i teraz zaczynam od nowa
Buraczku mój tiker długo długo wsazywał 68 az przed swietami podskoczył niespodziewanie do 70 Teraz to moze nawet wiecej ale waze sie dopiero 1 stycznia wiec uaktualnie wymiary

Envia ten ruch to i moja bolaczka

Jak narazie idzie mi całkiem nieźle i pomimo sporych zapasów w lodówce zjadłam
na sniadanko:
karpika w galarecie
na II śniadanko
4 konserwowe ogórki i pomarańcze
na obiadek
krupniczek
to by było na tyle.Zaraz podlicze ile kalorii sie uzbierało(chyba nie zawiele)
Pewnie jeszcze cos porzekąsze coby ze skrajnosci w skrajnosc nie popasc.
pozdr ania