-
To wszystko zależy od Twojego organizmu... na mnie np Slim Figura w ogóle nie "działała" ale dobra była więc piłam Ta moja figura też jest z senesem...
-
Jeśli chodzi o problemy z pójściem do kibelka, to wtedy senes jest jak najbardziej wskazany Ale chodzi mi o to, żeby nie pić go codziennie. Pozdrawiam :*
-
dziękuje za rady dotyczące herbatek na szczescie problem rozwiązał się sam (może po prostu organizm musial przyzwyczaic sie do mniejszych dawek jedzenia), w chiwli kryzysu skorzystam z którejś z herbatek
dietkowo trzymam sie calkiem nieźle, mimo wczorajszej dziwnej wymiany zdań z K. ... odłożył rozmowe na 'kiedy indziej'. Czasem zastanawiam się czy mężczyźni i kobiety mówią innymi językami? Z jednej strony twierdzi, że nie wie czego chce, z drugiej strony wciąż wraca do tego samego tematu... zaczyna i... nie kończy. Jakbyśmy po prostu nie mogli być nadal 'przyjaciółmi'... tak po prostu.
Ale nie będę tutaj smęcić... znalazłam ładniutki materiał na sukienke (czarny z delikatnymi srebrnymi wzorkami), w przyszły weekend pierwsze przymiarki
a dzisiejsze ważenie pokazało 64 wiec jest jak najbardziej pozytywnie... (tylko wciąż ten K. ...)
Akuniawy, Najamluszku, Nusiuu... mam do was jeszcze jedno pytanko.... czy wg was picie kawy ma wpływ na powstawanie cellulitu? Mam z tym problemy, a kawy pije całkiem sporo (od 1 do 4-5 dziennie )...
-
Paulaa co do kawy to tez słyszałam że może przyspieszac powstawanie cellulitu. Kiedyś piłam po 4 kawy dziennie , teraz staram się ograniczać do 2 bo kawa mimo wszystko do najzdrowszych napojów świata nie należy
-
Paulinko radziłabym przystopować z tą kawą, bo duże ilości rzeczywiście mają wpływ na powstawanie celulitu. Zamiast kawy polecam picie zielonej herbaty. Działa jak kawa (wiem to chociażby z doświadczenia, bo nie mogę po niej zasnąć ), a na dodatek sprzyja pozbywaniu się toksyn z organizmu
-
Ja kawe piję przeważnie 1 dziennie (rano na "rozbudzenie") potem jakoś mi nie smakuje a nie działa na mnie tak jak powinna (zaraz po wypiciu moge normalnie iść spać ). Też coś słyszałam, że wpływa na celulit hmm ale może jakoś zmniejsz "dawki" bo może to źle na wątrobę wpływac przy małej ilości jedzenia...
Pozdrawiam
-
Dziękuję za rady dotyczące kawy... od dzis staram sie ją ograniczyć do 1 dziennie poza tym postanawiam zapisywać wszystko co zjadłam w tym wątku, żeby móc dokładniej sie kontrolowac (czuję, że od 2 dni licze wszystko tak za bardzo 'na oko', a przecież chcę schudnąć!)... Marzy mi się zrzucic 4 kg do studniowki, choć może w 3 tygodnie to za szybko ... ale równe 60 kg tak ładnie by brzmiało mysle, ze przy rygorystycznym przestrzeganiu tysiaczka i intensywnych ciwczeniach to jest do zrobienia
a dzisiejsza spowiedź śniadaniowa (dopiero wstalam i zdążyłam zjeść śniadanie ):
jogurt naturalny 0% 50
2 łyżki rodzynek 110
łyżka otrębów pszennych 20
łyżeczka kakaa (jak go nie jem to od razu łapią mnie skurcze łydek z braku magnezu ) 40
pomarańcza 60
kawa z mlekiem 0,5% i cynamonem (mniam.../ale pierwsza i ostatnia dzis ) 35
razem: 315
a wieczorem wyspowiadam sie z obiadu i kolacji (zazwyczaj jem 4 posilki dziennie, ale jak wstaje o 12-stej to jakos nie mam gdzie wlepic 2-giego sniadania
pozdrawiam was wszystkie :*:*:*
-
No i pieknie Dużo zjadłaś objętościowo, ale za to jak mało kalorycznie
Co do kawy... To jeszcze nie dawno potrafiłam wypić 5 dziennie Ale powiedziałam sobie KONIEC Z KAWĄ bo jest niezdrowa. Nawet najmniejszych ilości nie chcę tykać Na początku trudno mi było z niej zrezygnować, bo uwielbiam smak kawy, ale teraz już nawet o niej nie myślę. Poza tym ja piję codziennie litry herbatek pu erh czy zielonej i one też dają kopa
-
Nusiuu... ja sie troche boje odstawic kawe tak od razu... przez pewien czas bede ograniczac, a za jakis tydzien - lub dwa odstawie zupelnie. A zielonej herbaty nie lubie za to w pu erh musze sie przy najblizszej okazji zaopatrzyć
spowiedź z obiadku:
50 g kaszy jęczmiennej 160
1/2 opakowania fasolki szparagowej 80
1/2 puszki fasolki czerwonej 145
a po obiedzie niestety 1/4 opakowanie słonecznika 140
(musialam sie bronic przed zjedzeniem ciasta, ktore mama kupila - nikt nie chce mnie w domu wspierac nawet babcia powiedziala 'po co ci ta dieta skoro i tak rzucisz sie na jedzenie'... ehhh... dobrze, ze jest chociaz forum, na którym można szukać wsparcia )
łacznie dziś: 840
trzeba jeszcze pomyśleć nad lekką kolacją
-
Paulaa ja też nie zawsze odnajduję wsparcie w najbliższych choc wiem ze sie starają. Niestety osoby które nie maja takich problemów jak my chyba nigdy nas nie zrozumieją...Tutaj na forum masz wokól siebie osoby które czują podobnie jak Ty, borykaja się z podobnymi problemami i rozterkami. I to jest piękne a przede wszystkim bardzo pomocne. A przecież wsparcie jest niezbędne w dietkowaniu
Paula dobrze ze zaczęłas zapisywac co zjadasz. Dzieki temu łatwiej bedzie ci sie kontrolować...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki