Wątek: w Australii tez sa grubaski

WITAM SERDECZNIE

WIELKIE GRATULACJE SPADKU WAGI . JESTEŚ WOBEC SIEBIE BARDZO KONSEKWENTNA I ZA CHWILĘ MNIE DOGONISZ.
SUPER KASIU.

WPADŁAM NA CHWILĘ SIĘ PRZYWITAĆ I ŻYCZYĆ SAMYCH POGODNYCH DNI I SAMYCH SUKCESÓW W DIETKOWANIU.
POSTARAM SIĘ ODROBINĘ NADROBIĆ WASZE WĄTKI , ALE NIE WIEM ILE ZDĄŻĘ BO I MAM INNA ROBOTĘ
PRZESYŁAM MOC GORĄCYCH UŚCISKÓW I DZIĘKI ZA ODWIEDZINKI MOJEGO WĄTKU I GO PODTRZYMANIA BY NIE ZAGINĄŁ.

Miłego wekendu kasiu!

Oby dietkowego, ja jade w poniedziałek- wtorek do babci (zresztą obu- najpierw do jednej potem do drugiej) i mam nadzieję, że jednak nie będzie źle i postawią na stole coś takiego:

Mama moja pomagala w kuchni dzisiaj na uroczystosci zydowskiej Bar Mitzvah.Czyli taka uroczystos jak chlopiec konczy 13 lat.Uroczystos ta byla na 300 osob A moja mama oczywiscie po pracy dostala pozwolenie zeby sobie wziasc do domku co chce.No to ona nie zastanawiala sie 2 razy i nabrala cala torbe .Od razu jak weszla wiedzialam ze nabroila.Polorzyla torbe na stole i zaczela przed nami wykladac ,ciasta itp smakolyki.Dobrze ze my akurat jadlysmy i wcale nam sie nic nie chcialo Mama chyba byla zawiedziona nami ale co tam niech sama sie obrzera tym wszystkim.Jutro co prawda idziemy do restauracij i dietkowo bedzie nie najlepiej ale to nie znaczy ze juz dzisiaj musze zaczac sie obrzerac bo jutro chce rowniez troche uwazac

Pozdrowioneczka Kasiu,nie daj się smokołyczkom,nie są warte Twojej ciężkiej pracy.Dzięki za odwiedzinki u mnie.

koszernym mega kaloriom mówi nasze stanowcze NIE gratuluje silnej woli i niezłomnego trzymania sie jedynie słusznej dietkowej drogi

Witajcie

Dzien dzisiaj byl troche stresujacy bo przymierzanie ciuszkow ktorych jutro zakladam mnie zestresowalo bardzo .Jeszcze jestem tlusta swinka i czuje to bardzo w nowych ciuszkach ktore nie sa juz takie luzne jak moje stare.Do tego glod mi doskwieral strasznie wieczorkiem jak mama podjadala swoje smakolyki.Narazie juz prawie 1 w nocy a ja jeszcze sie nie skusilam i sie nie mam zamiaru skusic bo ide zaraz spac


Kardloz - zgadzam sie z toba

Stopciu-dziekuje za madre slowa i odwiedziny

Nan - to bedziesz musiala uwazac bo wizyty u babci nie naleza t najwatwiejszych przy dietkach

Animko-dziekuje

Halinko- Co za niespodzianka

Oki czas na mala spowiedz

jablko,mandarynka-1 i pol

kurczak warzywa -7 i pol punktow

baton czekoladowy bezcukrowy-pol

2 manarynki-1 punkt

chleb,tunczyk,dip,ser,ogorek kiszony,cukierki bez cukrowe,kawa z mlekiem i oj cocoa bar-10 punkty

razem-20 i pol

nawet nie zle tylko znow nie cwiczylam ale chyba musze juz miec za soba ta uroczystosc urodzinkowa i wtedy zaczne cwiczenia

Katsonku- za to za pare tygodni te ciuszki też zaraz będą luźne .

A za tą niezjedzoną torbę żarcie to gratuluje, bo ja wiem po sobie, że tak mam czasami: jest kuuuupa żarła bo np. ktoś przyniesie, zrobi lub coś tam, to ja sobie myśle: no nie Marta, takiej okazji nie przepuścisz i tak się poddasz, a jak to zrobisz później to będzie już mało dla ciebie, no i w ogóle od jutra

No i na szczęście u mnie nie kupuje się słodyczy codziennie, tylko sostra, tylko ona zjada to odrazu

Hmm, nie wiem czy bym wytrzymała pod naporem takiej torby ciast Bo ostatnio za mną ciasta właśnie chodzą. No więc co jak co, ale ja gratuluję

A co do nieluźnych nowych ciuchów vs. luźnych starych. Jak będziesz się zastanawiać to spojrzyj na rozmiar na metce :P

Buziaki!

Katsonku ciuszkami sie nie przejmuj pewnie juz niedługo będą na tobie wisiały :P
Gratuluje silnej woli :P