Wątek: w Australii tez sa grubaski

Cudne wakacje Ci sie szykuja!
Kasiu, ciesze sie ze wracasz powoli do siebie, naprawde rozumiem, ze przy tak dlugim odchudzaniu mozna miec chwile zalamania, ale wazne, ze sie nie poddajesz, teraz juz nie warto!
Buziaki i duzo sil na nowy tydzien podsylam!

Katsonku, super wyjazd Ci się kroi
mam nadzieję, że porobisz foteczki i nam pokażesz kawałek tego raju
buziaki wysyłam

Katsonku- fajnie, że już ładnie dietkujesz, zobaczysz że zaraz waga znów pójdzie w dół

Kasiulek, ale będziesz miała cudowne wakacje! w tak urokliwym miejscu, już się nie mogę doczekać na zdjęcia :P

Wąsika, zgodnie z wcześniejszą obietnicą, wygłaskałam mówiąc do niego czule, że to do cioci Kasi z Australii

Pozdrawiam serdecznie :P

Kasiu ja tez czekam na zdjecia z tego urokliwego miejsca. Wypocznij tam sobie i nabierz energii. Tez bym chciala wyjechac w takie miejsce i odpoczywac w promieniach slonca. Oj marzy mi sie, marzy.
Buziaczki!!!

DZIEKUJE WSZYSTKIM ZA WIZYTKE

JADLAM

JABLKO,CORNFLAKES Z MLEKIEM-3 PUNKTY

BULKA Z WARZYWAMI I KAWA-4 PUNKTY

OWOCE-1 PUNKT

SZASZLYKI ,SUROWKA-5 I POL

CUKIERKI BEZCUKROWE-POL

MALY ROGALIK Z SERKIEM,OWOCOWY BATON I CUK Z KAWA-7 I POL

RAZEM-21 I POL

RUCH-PRASOWANIE I LATANIE ZA DZIECMI

NA WIECEJ MNIE JUZ NIE STAC,BO JESTEM PADNIETA

Kasiu pozdrawiam cieplutko i bardzo sie cieszę,ze znowu dzielnie dietkujesz Piekne miejsce bedziesz miała na urlop

Kasiu, to wypocznij sobie porzadnie, latanie za dziecmi potrafi zmeczyc najwiekszego nawet twardziela Nic dziwnego ze w niektore dni Twoi szefowie maja nawet 2 nianki
Buziaki!

Katsonku, podjęłaś najlepszą decyzję, wracając do diety. Zresztą nie mogę sobie wyobrazić, że mogłabyś podjąć inną, bo przecież tak mądra dziewczyna, jak Ty, nie zaprzepaściłaby tego wszystkiego, co już osiągnęłaś. Jak przeczytałam post, w którym piszesz, że załamał Cię widok Twoich ramion na zdjęciach, to od razu pomyślałam dokładnie to, co napisała Ci Kasiacz: "A porównaj to z tymi zdjęciami sprzed odchudzania". Katsonku, przepraszam, jeśli użyję za mocnych słów i Cię nimi urażę, ale na tamtych zdjęciach niemalże nie wyglądałaś jak człowiek, tylko takie jakieś bezkształtne "coś". W porównaniu z tamtymi zdjęciami, na tych ostatnich masz ręce i w ogóle całe ciało bogini! Zaszłaś już naprawdę bardzo, bardzo daleko i wszystkie tu na forum bardzo Cię za to podziwiamy. A waga na pewno znowu ruszy, daj jej tylko na to szansę.

Kochana, bardzo Cię przepraszam, że zapomniałam o Twoich urodzinach. Gryzonie mają taką krótką pamięć. Z wielkim opóźnieniem życzę Ci, by kolejny rok Twojego życia przyniósł Ci wiele wspaniałych chwil i byś za rok była jeszcze szczuplejsza, szczęśliwsza i dumna z siebie i swoich osiągnięć.

A tych wakacji za miesiąc zazdroszczę, och zazdroszczę.

Mocno Cię ściskam

Kasiu pozdrowionka i duzo odpoczynku.