-
Bikusiu dziekuje slicznie
Katrinko -ile masz tych kociakow?
Wiecie najbardziej to jestem zla ,na siebie.
Zla ,bo sama sie z soba pieszcze ,delikanie jak z jajkiem
A mysle ,ze powinnam byc bardziej zdyscyplinowana.
To nawet nie tylko o dietkowanie chodzi,ale o wszystko co dzieje sie w moim zyciu.
Ile to juz ja nie bylam w Polsce?
20 lat napewno.
Od 22 lat od kad mieszkam w Australii bylam tylko raz w Polsce ,na mojej kochanej babuni pogrzewie
Kiedys nie mialam za dobrej pracki ,wiec kasy nie bylo.
Teraz mam lepiej finansowo,ale zwierzxaczki ktore zaadoptowalala z Sonja kosztuja nas naprawde duzo
Wiec jak tu odkladac kase.
Jak tu odlozyc ,na Polske?
Tzn ,na bilet nie bylo by problemu,ale trzeba miec na wydatki pieniadze,na rachunki tutaj zostawic Soni pieniadze i jak by cos sie stalo futrzaka ,na weta
Do tego w tym czasie bym nie pracowala
Zawsze mi szefowa placi jak jedzie ,na urlop ,ale jak ja pojade to nie wiem?
Jak bym byla w Europie to by bylo blisko a tutaj takie wyjazdy nie sa latwe szczegolnie jak sie ma taka duza rodzinke futrzakow
Do tego chyba bym z tesknoty za nimi umarla
Dobra takie jest juz zycie .Mamy dom moge tylko ,na fotkach ogladac.Raczej chyba z totka nie wygram
dietkowo zawalilam piatek i sobote ,ale sobote to juz calkiem
dzisiaj bylo tak
10 min rowerek glowa mnie bolala i juz wiecej nie moglam ,zreszta po takim jedzeniu jak wczoraj czulam sie spiaca dzisiaj bez energi
jadlam
2 tosty ze sledziem i kawa-4 punkty
miesko z warzywami ,na patelni-5 punktow
baton z kukurydzy i jakis tam nasionek-1 i pol
galaretka -pol
kanapki-,twarorzek,sledzien,baton,herbata-9 punktow
razem-20 punktow
-
Kasiu, nie martw się! Musisz się zastanowić, czy naprawdę byś chciała przyjechać do Polski - jeśli tak, to musisz porozmawiać z szefową i Sonia, zastanowic sie bardzo konkretnie, jak to wszystko zorganizować. A jeśli ni9e - to nie i już. Mieszkam w Australii, tam jest już Twoj dom, Twoje zycie. Nie przejmuj sie, kochana.
Trzymaj sie dietkowo, radosnie i zdrowo! Szkoda zycia na smutki!
Buziaki!
-
no Kasiu z Austarlii do Polski poł swiata !!! o Matko 20 lat umarłabym z tesknoty chociaz za naszym krajem nie przepadam - ale moja rodzina !!! nie no nie przeszlo by u mnie !! ja jak byłam w Belgii to z mama i babcia gadalam ze łzami w oczach - dobrze ze byłam z moim mezczyzna inaczej sama bym oszalala chociaz kraj mi sie b. podoba ..ale co z tego jakby nikogo bliskiego przy mnie nie było????
Kasiu co do futrzaków : u mnie w domu mam 2 moja Kotka Nuna i Młode Kocurzysko - bardzo niedobre zreszta - Pucus a obok ciocia (taka sama kociara jak ty!!!)ma 4 koty , jednego nam ukradla tzn. Rysia zostala przez nas przygarnieta a ciocia ja do domu zabrala i nie wypuszcza no ale sprytna Rysia czasem na kozie mleczko wpadnie
Mamy jeszcze kundla Krecika - ulubieniec moich rodziców, ciocia ma suczke Husky dakote (cudo) i młodego owczarka niemieckiego, ktory po wszytskich skacze - Bosmana
Jeszcze mamy 2 kozy i malego koziołka, kury i króliki i rybki w akwatrium. Jestesmy na ulicy ewenementami - boprawie wszyscy juz sie zwierzat pozbyli jak juz ktos ma to psa albo kota .
-
KASIU DZIEKUJE ZA WSPARCIE.[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/7/20.jpg[/img]
-
Kasieńko, dużo zdrówka życzę, żebyś się tylko nie rozchorowała!
Widzę, że wpadłaś w nostalgiczny ton ... nie wiem, jak to jest na obczyźnie, bo nigdy nie byłam i nie chciałabym być, bo zbyt jestem tu w Polsce zakorzeniona i uczuciowo i rodzinnie ...
Nie mogę więc radzić w tym temacie.
Na pewno jednak jeśli bardzo pragnęłabyś przyjechać do Polski, to byś to już zrobiła ... może po prostu nie potrzebujesz takiej wizyty? ...
Zastanów się kochana, czy jest Ci to naprawdę potrzebne ... bo jeśli nie, to po się zamartwiać? ...
Całuję bardzo mocno Kasieńko :P
-
ALE MIALAM WCZORAJ ZLY DZIEN.
WSZYSTKO BYLO NA "NIE"
DZISIAJ JEDNAK JUZ SIE OBUDZILAMM W TROCHE LEPSZYM HUMORKU.
MOZE MACIE RACJE Z TYM PRZYJAZDEM DO POLSKI.
JA WLASCIWIE TO JUZ NIE MAM TAM ZA DUZO RODZINY
BABUNIA MOJA NAJBLIZSZA MI OSOBA JUZ DAWNO NIE ZYJE.
MAMA DO MNIE REGULARNIE PRZYLATUJE.
JEST JESZCZE MOJEJ MAMY SIOSTRA I JEJ 2 DZIEWCZYNKI I WLASCIWIE KONIEC
KASIENKO EMIGRACJA NAPEWNO NIE BYLA BY DLA CIEBIE LATWA. MASZ DUZA KOCHAJACA RODZINKE W POLSCE WIEC BYS SIE ZALAMALA.
JA PRZYLECIALAM TUTAJ MAJAC 17 LATEK WIEC TO ULATWILO MI SPRAWE.
SZYBKO NAUCZYLAM SIE GADAC Z LUDZMI PO ANGIELSKU I PO 6 MIESIACACH JUZ CALKIEM DOBRZE MOWILAM.
JEDNAK MOJA MAMA PRZYJECHALA JUZ W WIEKU 30 LATATKACH I BYLO JEJ STRASZNIE TRUDNO.
NIGDY SIE TUTAJ NA STALE DOBRZE NIE CZULA.
JA TUTAJ BARDZO DOBRZE SIE CZUJE ,ALE CZASAMI MAM NAPADY ,ZE CHCE ,NA URLOP DO POLSKI.
JEDNAK JAK MNIE TAKIE COS WEZMIE TO CHCE OD RAZU I TYLE.
A PRZECIEZ TAKI WYJAZD MUSZE ZAPLANOWAC.
A JA BYM CHCIALA OD RAZU ,A TAK NIE MA
CZASAMI JESTEM NIESYSTEMATYCZNA W ODKLADANIU PIENIEDZY I TO MNIE DENERWUJE
TAK NAPRAWDE TO MOGE ODKLADAC,ALE ZAWSZE ,NA COS SIE WYDA
JEDNAK SIE CIESZE ,ZE TEN DZIEN SIE SKONCZYL.
TROCHE SIE TUTAJ WYZALILAM PRZED WAMI,ALE I JA NIE MAM ZAWSZE FAJNYCH ,DOBRYCH DNI.JAK KAZDY ZRESZTA
-
Jedno wiem juz napewno jak cwiczyc to tylko z muzyka i to dobra
Wlascie poszlam rowerkowac.
Sonja mi poddala mysl,zeby sluchac ipod.
Nagralo duzo fajnej muzyki ostatnio do cwiczen.
Rzeczywiscie z muzyka szybcej rowerkowalam.Prawie 2 km wiecej w tym samym czasie co zawsze
Dzieki' Rhianna - Please don't stop the music
Przy tym spiewalam ,sluchawki mialam ,na uszach wiec myslalam ,ze nie glosno,ale chyba przesadzilam i sasiedzi pomysla ,ze zwariowalam
-
A TO JEST HONEY SIOSTRA TOFFEE.
OBIE PORZUCONE Z RODZENSTWEM KOLO NASZEGO DOMKU .JEDNAK TYLKO 2 MOGLYSMY WZIASC.
2 NASTEPNE POSZLY DO WETA,ALE ON JE ODDAL DO SCHRONOSKA
DOWIEDZIALA SIE O TYM ZA POZNO.
JU WIECEJ DO NIEGO NIE POSZLAM.STARY PIERDZIEL
-
Kasieńko, jak zwykle wpadam w zachwyt, gdy oglądam Twoje cudne kociaczki :P :P :P
Fantastyczna
BRAWA WIELKIE za rowerkowanie
O, tak! Muzyka działa cuda w trakcie pedałowania, ja też słucham pedałując
Kasieńko, życzę Ci bardzo udanego nowego tygodnia
-
JUZ OD DAWNA KOLEKCJONUJE MAGAZYNY WW.
JEDEN PROBLEM CZASAMI ICH NIE CZYTAM TYLKO PRZEGLADAM,A PRZECIEZ TAK DUZO MOTYWACIJ I MADROSCI JEST W NIM.
WCZORAJ DO PODUSZKI CZYTALAM WLASNIE NOWY MAGAZYN I DOWIEDZIALAM SIE SPORO FAJNYCH RZECZY
JEDNA Z NICH BYLO,ZE LUDZIE Z NADWAGA ZYJA KROCEJ. TO JUZ WIEDZIELAM .
JEDNAK NIE WIEDZIALAM ,ZE MEZCZYZNI ZYJA O 13 LAT KROCEJ ,KOBIETY 8 LAT
JA JUZ GRUBA NIE CHCE BYC
A CO POWIECIE ,NA TO
PRZYKLAD POSILKOW NA 20 PUNKTOW
JEDEN- FRYTKI ,CZEKOLADKA I HAMBURGER -20 PUNKTOW
DRUGA ZDROWSZA OBCJA- DUZO JEDZENIA I TE SAME PUNKTY
NIE WIEM DOKLADNIE ILE PUNKTY MAJA KAL ,ALE KIEDYS CZYTALAM ,ZE 18 PUNKTOW TO 1200 KAL CZYLI 20 TO MOZE 1300-1400 KALORI
ROZNICA SZOKUJACA
[/img]
A TO WW MAGAZYN
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki