-
Kasieńko życze udanego weekendu
Fajnie,ze znalazlas dla siebie to forum WW-pomoże Ci to w dietkowaniu,w ustrzeżeniu sie błędów
Dietkujesz pięknie-waga Ci to wynagrodzi
Historia ojca-zwyrodnialca przeraziła mnie
Jak mogł tyle lat to robić,jak żona,rodzina,sąsiedzi tego nie zauważyli...nie chce mi sie w to wierzyć.To przerażające
-
Zjadlas smakowicie i zdrowo
).
Narobilas mi smaka na owoce
).
Zycze milego,slonecznego dnia.
Buziaki.
-
JEJKU JAK TEN CZA LECI
OSTATNIO PRACOWALAM DLUGIE GODZINY.NAWET DZSIAJ MIALAM PRACOWAC ,ALE SZEFOWA NAPISALA,ZE COS ZLE SIE CZUJE.
DIETKOWO BYLO TAK
W CIAGU 3 DNI JEDEN BYL NIE ZA BARDZO,DRUGI BYL CHYBA 21 PUNKTOW A TRZECI ,ZA DUZO ZJADLAM I TYLE
WAGA JEDNAK POSZLA TROCHE ZNOWU W DOL.ZWAZE SIE JESZCZE W PONIEDZIALEK I CO ZOBACZE ,TO ZAPISZE ,NA SUWACZKU.
SUWACZEK ZNIKNOL ,BO O NIEGO NIE DBALAM I MI GO ZABRALI
DZSIAJ JADLAM TAK
TOSTY Z AVOKADEM I SERKIEM KAWA-4 I POL
PIECZONE KARTOFLE W MEKSYKANSKIM STYLU Z BOCZKIEM -6 I POL
BATON OWOCOWY-1 I POL
KANAPKI,TWARORZEK,KURCZAK,BATON,WW POTATO BAKES ORAZ HERBATA-11 PUNKTOW
RAZEM-23 I POL
RUCH SPACER Z PIESKIEM,PRASOWANIE,ODKURZANIE I DUZOOOOOO SPANKA
-

Katsonku, pozdrawiam wiosennie, dietkowo
-
-
Kasieńko, cieszę się bardzo, że waga pomalutku spada :P :P
Tak trzymaj kochana
Ja dzisiaj spędziłam fantastyczne popołudnie z moją rodzinką, śmiałam się aż do łez
taką mam szaloną i rozrywkową rodzinkę
Buziaczki :P :P
-
Gratuluje spadku na wadze i zycze, zeby sie utrzymal, tak zebys mogla popielegnowac swoj suwaczek
-
WIECIE JUZ MI SIE WSZYSTKO MIESZA W GLOWIE.
OKAZALO SIE,ZE WW MA JUZ TERAZ JAKIS NOWY SYSTEM.
JA NIE BYLAM Z 2-3 LATA ,NA ICH ZEBRANIACH.
TERAZ OKAZALO SIE,ZE CZLOWIEK MUSI JESC CODZIENNIE INNA ILOSC PUNKTOW,KALORI ITP.
DLACZEGO.BO ORGANIZM SIE PRZYZWYCZAJA TO TEJ SAMEJ ILOSCI I POZNIEJ JUZ NIE MOZNA SCHUDNAC ,NAWET ,NA 18 PUNKTACH
DLATEGO TRZEBA TROCHE OSZUKIWAC ORGANIZM.
JESZCZE CALEJ TEJ ZMIANY NIE ROZUMIE 100 % ,ALE NARAZIE SIE UCZE.
PONIEWAZ CZUJE SIE BARDZO ZESTRESOWANA OSTATNIO,JAKOS TO WSZYSTKO MI W GLOWE NIE WCHODZI DZISIAJ.
A WLASCIWIE MOZNA POWIEDZIEC ,ZE JESTEM ZLA.
CIAGLE JAKIES ZMIANY .CZUJE ,ZE TE WSZYSTKIE WYMYSLY ,NA NOWE DIETKI ,TO TYLKO WYMYSLY.
A MY LUDZIE TYLKO PIENIADZE TRACIMY,NA TYCH WSZYSTKICH MADRYCH DIETKACH
PRZEPRASZA ,ZE PISZE TAKIE NEGATYWY DZISIAJ .ALE TAK NAPRAWDE TO MAM DOSC TEGO WSZYSTKIEGO ,CO Z DIETKA JEST ZWIAZANE.
MOZE ,ZE OSTATNIO NIE MAM ZA DOBRYCH WYNIKOW.?
SAMA NIE WIEM.
TERAZ JESZCZE WW I ZMIANA ICH SYSTEMU WPROWADZILA MNIE W ZLY HUMOREK
SZEFOWA TROCHE TEZ SIE DO TEGO PRZYCZYNILA.
ZOSTAWILA MI WIADOMOSC ,ZE W PONIEDZIALEK O 12 MNIE SIE SPODZIEWA
KURDE JA W PONIEDZIALKI NIE PRACUJE.PIERWSZE SLYSZE O TYM.
OK COS MI MOWILA ,ZE KTORYS PONIEDZIALEK BEDZIE MNIE POTRZEBOWALA,ALE KIEDY TO JESZCZE MI POWIE.
JEDNAK ONA MA DUZO ,NA GLOWIE I ZAPOMNIALA O TYM MNIE POINFORMOWAC WCZESNIEJ.
ROZUMIE JA ALE MOJE PLANY PONIEDZIALKOWE POSZLY W LAS.
NIE BYLY ONE DUZE,ALE BYLY
WCZORAJ JESZCZE ZJADLAM GORZKIEJ CZEKOLADY KAWALEK.
.DZISIAJ BYLO-25 PUNKTOW MOGLOBYC MNIEJ PRZED WAZENIEM ,ALE CO ZROBIC
-
Katsonku, może mają rację. To tak jak z wysiłkiem. Organizm się przyzwyczaja do pewnego typu wysiłku. Kilka lat temu jak przejechałam 30 km. na rowerze, to było to widać na wadze, obecnie organizm nawet nie zauważa tej jazdy.Ale jakbym pokonała 10 km na piechotę to bym była cała obolała. Pozdrowienia
-
Kasieńko, nie dziwię Ci się, że możesz być niezadowolona, że szefowa pokrzyżowała Ci troszkę poniedziałkowe plany
No ale co zrobić, pracować i zarabiać trzeba, mus to mus
Do nowej punktacji na pewno się przyzwyczaisz, zagłębisz się w temat, jak będziesz w lepszym nastroju
Organizm na pewno się przyzwyczaja, dlatego raz na jakiś czas, trzeba zjadać więcej, żeby podkręcać przemianą materii
jeśli się wciąż odchudzamy, bo jak nie, to trzeba jeść tyle, żeby waga była cały czas stabilna :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki