Zaczelam diete od wczoraj, staram sie jest do 600 kcal i ćwiczyc. Musze w koncu schudnac, wczoraj mnie wszystko kusilo, ale dzis wcinalam owoce i jest ok. Jutro cos bardziej o sobie napisze.
Pozdrawiam
Zaczelam diete od wczoraj, staram sie jest do 600 kcal i ćwiczyc. Musze w koncu schudnac, wczoraj mnie wszystko kusilo, ale dzis wcinalam owoce i jest ok. Jutro cos bardziej o sobie napisze.
Pozdrawiam
a) 600kcal to stanowczo za malo
b)owoce nie sa wcale zbytnio polecane(nie w duzej ilosci, lepsze warzywa)
c)dieta musi byc urozmaicona+ odpowiednie ilosci bwt
d)proponuje trosze poczytac o prawidlowym odzywianku zanim zabierzesz sie za dietkowanie
a poza tym zycze powodzenia
bl bla bla... raz a pożądnie razem z tymi 600 kcal wpakuj się w ane albo czekaj na jojo...
niom, mówie Ci bedziesz zajefajna laska .. a potem rzucisz sie na żarcie i przytyjesz dwa razy tyle ile schudłas .. niech jeszcze ktos tutaj przemówi naszej ksieżniczce do rozsądku !
Hejka!!! No dobra niech wam bedzie!!!! Przechodze na tysiaka
Wychodzilo mi 600 bo jakos specjalnie nie bylam głodna- o dziwo hehe
A na dietach sie znam i na efekcie jojo, bo nie odchudzam sie od dzis
Pozdrawiam
Zakładki