Yeah!

Hmmm widzę,że nie ja jedyna nie odwiedzałam tego forum przez ostanie 2 dni hehe :)więc tak nie wiem jak Wy dzoewczyny ,ale ja odważyłam się stanąć na wagę i co??ku mojemu zdziwieniu nie będąc już na diecie prawie miesiąc ;)moja waga pokazuje 43 kg :) czyli waga się utzrymuje i jest dobrze :) teraz tylko sport i nic więcej ;)hehe jutro zjem sobie bakietke z serem chyba ,bo mam taki smak :P:P a jak Wam idzie??trzymam kciuki :) a teraz idę troszkę poćwiczyć :wink:
pozdrawiam,buziaczki papapa :*

a u mnie znów lipa
waga znów nie spada, stoi a nawet rośnie
niewiem moja mam mowi ze mamy zjebaną wage, moze to okres?
znów pokazało 53-54 kg :evil: sie ***** zalamać idzie
poszłabym zwzyc sie do pielęgrniarki ale boje sie isc bo tam wchodzą ciuchy a ja wole warzyc sie w bieliźnie :(
basen i skakanka nic nie dały :( tylko szkoda kasy na ten basen pływac 1,5 hodziny 4 razy w tyg plus bicze wodne na brzuch i nic :(
czekam na okres

ja czytam sarenka :lol:
u mnie spada spada spada ;)
a w ogole to ja colarg.ale zmieniłam nick :D

waga pokazała 54 kg !
mam tego dość !
jebie tą zajebaną diete !
i nie pieprzecie farzmazonów o czekaniu bo czekam 2 miesiące i nic nie schudłam tylko przyytłam znów !! cm tez rośnie !

pierodle to ! rzucam diete !! ma tego dość !!

Boże Makbet nie wkurzaj się tak to nic nie da!z resztą już nieraz czytałam,że tuż przed okresem waga ciała jest większa niż normalnie i to normalne :? nie wiem po co się tak denerwujesz....mam pomysł skoro mama mowi ,ze macie zepsutą wagę to kup sobie nową :lol: wtedy nie będziesz na pewno zdołowana.
Głowa do góry,pozdrawiam :*

no jasne wyloze sobie jutro 2stowy na pożądną wage i pojde kupie ;/
zreszta po ***a mi ta niowa waga, zeby sie bardzuej dołowac ?;/ niema głupich

*******e tą diete, wwazyłam sobie 52, wzrosło do 55 ,potem spadło do 53 i 51 tetraz znów jest 54 !! nie bede tyc przed okresem tyle kg !!

sram na diete

KONIECCCCCCCCCCCCCC

chyba ktoś sie zdenerwował :?:
makbet - mam prośbę, nie rzucaj tak mięsem bo nie wszyscy maja ochotę czytać takie rzeczy. trochę szacunku dla nas :idea: nie jesteś jedyna wściekła na dietę osobą na ty forum, więc wyluzuj trochę.
a co do tego, ze nie bedziesz tyć przed okresm tyle, to smutna wiadomosć - o tym decyduje twój organizm a nie ty :wink: więc nie warto się wkurzac bo to i tak nic nie da :wink:
z tą wagą jaką masz teraz pewnie wyglądzasz ok, ale jeśli to nie jest twoim szczytem marzen to może zrób sobie mała przerwę w odchudzaniu :?: może po przerwie wrócisz do dietki z lepszym nastawieniem :wink:

1. mamy wolność słowa
2. nie tyje sie przed okresem 4-5 kilo
3 .nie wygladam ok ze swoją wagą
4 .wale tą diete

1.wolność wolnością, ale szacuneczek nam się należy 8)
2.4-5 kilo przed okresem, czemu nie :?:
3.tego już nie wiem, ty wiesz lepiej
4.powodzenia :P

nie widziałam wczesniej zebys tu pisała, inni stali bywlcy sie nie czepiają
4-5kg przed okresem to za duzo, tyjesz tyle? napewno nie,
stała ci waga 2 miesiace? wątpie :!: