A widzę że Yasminowy wąteczek Wam do gustu przypadł, co? Smutno było beze mnie :twisted: :twisted:
Spowiedź :wink:
:arrow: trzy wasy z srem zółtym
:arrow: serowa zupa knorr (gorący kubek , jakis nowy)
:arrow: dwie małe babeczki
:arrow: makarok z sosem pomidorwym
Agassek widzisz, nie trzymam diety, nie patze co jem, byle bym głodna nie była niewielkim kosztem. :? Jem strasznie duzo węgli i pewnie tu pies pogrzebany. albo moje kilogramy :P Po prostu dieta i problemy odpowiedniego zywienia sa teraz u mnie na szarym końcu. :?
Kitek to u mnie tez bedziesz rządzić :twisted: Ty masz jakąś manie wielkości chyba :?: :twisted:
A tak powaznie , to ciesze się że jesteś i że troszke sie porządzisz :D
Xixa nastrój ok, teraz, bo rano SAJGON. Zaspałam :? , obudziłam się 0 9.00 :shock: , a Nikola do szkoły miała na ósmą, a ja do roboty na ósma też. :evil: Przykręciłam srubke i byłam w pracy 10.15, a jeszcze mi się suszarka spsuła :roll: Jakos sie udało.
Corsi dobrze :D :D
papa