Witam Was moje drogie Ja sobie dzisiaj odpoczywalam prawie 2godz na sloneczku, dokladnie 80min:P no i mnie troszke chwycilo. Brzuszek mam najbardziej opalony, nozki i raczki tesh, a na buzi to mam takie piegi ze szkoda gadac, ale fajnie wygladam... W koncu sloneczko nas troszke ropiescilo, szkoda tylko ze tak na koniec weekendu, no ale coz my mozemy... Jaka wy laski stosujecie diete...? Ja 1000kcal, bo moim zdaniem jest ona najlepsza, nie wykluczamy duzo z jadlospisu ale jemy poprostu mniej Przyzeklam sobie ze teraz bede jadla regularnie i zadnych podjadan, to jest moje postanowienie na maj. Bo mimo wszystko jestem tego zdania, ze jedzenie ciagle i malo nie daje takich efektow jak regularne posilki, ktore od razu cie nasyca Niestety konczy sie nam weekend, zaczyna sie szara rzeczywistosc. Powrot do szkoly, pracy, do codziennych obowiazkow... No niestety, bywa... A u Was co tam? Jak Wasze diety, 3macie sie ich skrupulatnie czy jednak pozwalacie sobie na male co-nieco od czasu do czasu?
Ps. SCHUDLAM 0.5KG =D moze to i malo ale dla mnie kazdy gram sie liczy No to nic... ja Was zegnam i do nastepnego