hahaha - no Karolunia - myślę, że po takim jednodniowym rozpieszczaniu to wyskoczyć może z 70! - a nie tylko 65
a ja już jestem po imprezce - i nie mogę się doczekać następnej - ale najpierw muszę pracę znaleźć - bo nie będę miała na wodę mineralną na imprezach
kurde - wiecie - tak sie cieszę że już wakacje...mogę się bezkarnie obijać i nie mieć potem wyrzutów, że się nie uczę suuuuuper
jeszcze tylko te pare kilo
pozdrawiam