cześć Dodziaaa - no myślę, że po wakacjach bedziesz o te pare kilosów lżejsza- bo kto jak nie Ty - kto jak nie My
Damy rade
- przecież po to tu jesteśmy - no i nie tylko po to, ale po to przede wszystkim
nic się nie martw więc - wierzymy, że Ci się powiedzie
i myśle, że wypoczynek nad morzem baardzo dobrze Ci zrobi - w końcu zasłużyłaś sobie! - walka z kilogramami to wbrew pozorom ciężka praca - i jakby były z niej pieniądze - mi by wystarczyła
ja wiem doskonale, że na każdym kroku czają się oszuści - jednak każdorazowe wpadnięcie w ich brudne łapy deprymuje jak cholera! Już nie wiem co myśleć...może ja się do żadnej pracy nie nadaję... - takie głupie myśli mnie nachodzą...a przecież nie ma nic za darmo - moje ulubione powiedzonko z wykładów brzmi - "W ekonomii nie ma darmowych ciasteczek" - i tego się trzymam
pozdrawiam![]()
Zakładki