-
Przed dietką wcinałam ogromne ilości słodyczy, potrafiłam je jeść zamiast obiadu, czy kolacji, lub tuż po obiedzie-czułam taką potrzebę, żeby się dopchać.Dla mnie dieta to rezygnacja przede wszystkim właśnie ze słodyczy i z ukochanego chlebusia, bułeczek, drożdżóweczek itp.
Jeśli chodzi o ćwiczenia, to rzadko, bo tylko ok. 2 razy w miesiącu basen, codziennie seria brzuszków i ogólnie takiej domowej gimnastyki, tak ok. 20min.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki