Wątek: przesuwam suwaczek :-))

ale jestem szczęśliwa
po dzisiejszym ważeniu znów przesuwam suwaczek o 2 do przodu
jestem na tysiączku od tygodnia, ale nie obyło się bez wpadek i średnia wyszła mi z tygodnia 1300 ale od dziś zaczynam kolejny tydzień już bez wpadek NIE DAM SIĘ JEDZENIU!!!

wcześniej byłam na 1100kcal ale średnia była podobna

ale od dziś będzie lepiej


chudnę................

Ciesze sie bardzo i gratuluje

Hej!ja tez Ci gratuluje i wiem jaka to radosc kiedy widzi sie efekty ja podobnie do Ciebie staram sie być na 1000-1200 kcal.ale tez mam wzloty i upadki zycze wytrwalosci i pozdrawiam
wiek 22 lata
wzrost 175 cm.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

WITAM CIĘ SERDECZNIE. WIELKIE GRATULACJE.JEST TO MÓJ PIERWSZY DZIEŃ I PIERWSZE MOJE KLIKI. PEWNIE SIE ROZKRĘCĘ I Z CZASEM NAPISZĘ ZNACZNIE WIĘCEJ TYMCZASEM POZDRAWIAM I GRATULUJĘ WYTRWAŁOŚCI

Wiem ze pierwsze kroki sa zawsze trudne, ale moze ktoś zechce mi pomóc i podpowie czemu nie wyświetla mi się "linijka" czy "suwaczek". Trudno mi sie poki co odnalezc a w dodatku klawiatura mi szwankuje pozdrawiam

Sorki ze zawracam d/głowę ale doznałam olsnienia z tym suwaczkiem i chyba się pokaze? zobaczymy....

Fajnie.... jest!!! teraz tylko zeby zechciał sam drgnać hahahahahahaha pozdrówka.

Ja mam 172cm bez butow (tyle przynajmniej pokazala miarka elektroniczna) i waze i tu jest problem bo moja stara waga poszła na rete :P (zepsuła się) ostatno było 64,5.a teraz to nie wiem,mam nadzieje,ze nie bedzie wiecej Staram sie stosowac diete 1000-1100kcal.Czasem nie daje rady

witam Was wszystkie serdecznie

ja też mam wzloty i upadki - tych ostatnich był całkiem sporo w moim odchudzaniu, jestem na diecie od 27czerwca, ale wcześniej 1100 dopiero teraz jest 1000 a upadków, czyt. napadów obżarstwa miałam wcześniej było 8, potem wogóle 2 dni pofolgowałam sobie, a w pierwszym tygodniu tysiaczka było tego 2

dziś jest 3 dzień drugiego tygodnia diety na razie czuję się super i nie mam ochoty na jedzenie ponad limit, na razie mam mnóstwo zapału i energii i nie dam się

nie pozwolę żeby jedzenie mną rządziło

i Wy też się nie dajcie



corrine ten suwaczek powinien mieć wagę od której zaczynasz i na jakiej chcesz skończyć
http://straznik.dieta.pl/index.php tu wpisujesz wagę jak zaczynasz robić ten suwaczek

niestety nie przesuwa się sam i nie tak szybko jak byśmy chciali tego

pozdrawiam

nie dajcie się

nareszcie waga ruszyła i kolejny kilogramik poleciał
po tamtym tygodniu nic nie poleciało bo za dużo jadłam ale narzuciałam znów ścisłą dietę i na razie ją trzymam i waga też ruszyła