-
ja proponuję wazyc się wtdy jak poczujecie, że schudłyście, sa takie momenty, wierzcie mi i wtedy waga naprawdę pokazujemniej, ajak nie pokazuje a wy nadal czujecie się lzejsi to jest tylko jedno wytłumaczenie ( no... może więcej) albo okres, albo woda sie zatrzymała w organizmie, albo żarełko w jelitach zalega, albo masy mięsniowej przybyło
-
a ja schudłam 7 kg i widzę że wyglądam dużo lepiej
ale jeszcze trochę przede mną i bedzie całkiem fajnie
-
Elo Elo
U mnie po staremu... Dietak idzie tak jak szla, wczoraj mialam labe bo sobota wiec pozwoliłam sobie na ciut wiecej... placuszek był pysny Ale byłam na imprezie wiec wszystko poszlo w odstawke... Juz tusz tusz wtorq a razem z nim wazenia Juz czuje ze cos zeszlo tak ze jest dobrze. Mam nadzieje ze do poneidziałku 04.09 bedzie 54... ale by było fajnie!!!
No to by było tyle na moj temat... Ide sprzatac...:/ Bo sie wejsc do pokoju nieda... :P
3mac sie laski..papapa
-
też startowałam z 68 teraz mam 58 a dąze do 50 to chyba dobrze dla 158cm? w sumie sama nie wiem ile chce waży, bo ja wzyciu tak mało nie wazyłam ( no może w zerówce )
-
dobry pomysł z tym ważeniem u mnie też po staremu chociaż nie wczoraj jadłam na obiad gołąbki ale takie light babcia mi specjalnie zrobiła heh od jutra codziennie wybieram się na basen POSTANOWIONE :d a Tobie zycze zeby było to 54 a sobie zycze 59 :P lub chociaz te 60 ojeju byłoby pieknie ;D
znalazłąm ćwiczenie na talię i opisze je tutaj :P
stoi się w małym rozkroku i zjeżdża się ręką raz w lewą stronę (tak po nodze) z trzema pogłębieniami,a potem na prawą podobno powtarzanie tego po 50 razy dziennie na każdą stronę daje niesamowite efekty ;P mam nadzieje,ze zrozumialyscie o co w tym chodzi ;D
JESZCZE TYLKO 6 KG LASKI NIE PODDAJEMY SIĘ I WALCZYMY DALEJ
KONIEC ERY GRUBEJ MARTY!! STRZEŻCIE SIĘ LASKI BO NADCHODZĘ ROBIĆ WAM KONKURENCJĘ !!
-
Witam Was moje lalunie...
Dawno mnie tu u was nie bylo bo jakos nie mialam czasu a moze ochoty do pisania... Moze to dolek po stracie faceta... Ale nie to nie to... z tyms ie od razu uporałam niech załuje pajac teraz!!! Ja mu jeszcze pokaze!!!
A wiec co u mnie... A po staremu... szczerze mowiac to wazylam sie co trzeci dzien bo nie moglam, ale i tak waga sie waha... caly czas jest miedzy 56.5 a 55.5... wiec nie wiem na bank... Wkurzam sie juz coraz bardziej na ta diete. A to wszystko pzrez to ze wszyscy mi mowia juz ze wygladam fajnie i ze nie powinnam juz dalej sie odchudzac a ja tak nie sadze i mnie to demobilizuje, bo ja chce jeszcze a jak slysze takie uwagi to mi sie wszystkiego odechciewa
No ale nic trzeba zyc dalej. Mam nadzieje ze do 04.09 bedzie nie 54kg jak chciałam ake 55 i to takie pewne 55!!! Jak narazie dałam sobie na trickerku 55.5kg zeby mnie to mobilizowało
No nic idem chyba zrobic sobie sniadanisko, chociaz nie jetem glodna... ale sniadanie to podstawa... No to do nastepnego :* :* :*
-
witajcie co u Was słychac? nikt sie nie odzywa u mnie wporządku dalej dietkuję sobie i chodzę na basenik
-
no to super że na basenik chodzisz
Ja niestety nie pokaże sie na basenie:/ jeszcze nie teraz....moze później gdy troszkę kilogramków jeszcze spadnie.
Trzymaj się:*
Niestety wiecej już nic nie napisze bo idę do szkółki..papatki
-
Blackmonia nie przesadzaj dlaczego nie wyjdzesz na basen? jeśłi spowodowane jest to tym, że Twoja figurka nie jest jeszcze idealna to przestań! nie wolno Ci myslec tak,ze gdzies nie pojdziesz bo figura ;( glowa do gory i wybierz sie na basenik ;*
-
Hej dziewczyny. Ja zgubiłam 20 kg. W pracy nie ma osoby która nie podziwiałaby mojego wyglądu (z roz 44/46 zeszłam na roz 40/42). Ale aby było śmieszniej to ja wcale nie czuję się szczupło, mam wrażenie że dalej jestem tym samym słonikiem (jak na siebie patrzę to widzę ten tłuszcz) hehe wiem to chore buuu ale może jak dojdę do ostatecznej wagi to moje nastawienie się zmieni
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki