-
witam no coz ja chyba jednak nie ide,bo nie zadzwonil jeszcze :/ a mial dzisiaj no kurde bele a tak sie cieszylam ;( super ze tak dobrze nam idzie kurcze nawet sie nie zdolowalam hehe jak czytam o waszych sukcesach pumka gdzies znikła... no ale trudno tez lubie leczo ale moja mama robi takie z kiełbaska bardzo kaloryczne
-
A u mnie reakcje na początku wszyscy się zachwycali, że się udało, że wyglądam fajnie, ale niestety poźniej zaczęłam słyszeć, że schudłam za dużo i że już nie powinnam chudnąc. Co według mnie jest bzdurą, bo mam jeszcze z czego zrzucić trochę tłuszczu. Nie wiem czy to wynika z zazdrości, czy z czegoś...Ale takie coś naprawde umie podłamać.
-
hehe zadzwonil randka jutro ehh fevi a ile masz wzrostu? ja tez to juz zaczelam slyszec juz wiecej nie chudnij jestes bardzo szcupla etc a ja uwazam ze te 6 kg jest mi potrzebne:0 moze i do szczescia? : )
-
Witajcie. Generalnie reakcje na mój sukces były standartowe. były tez sygnały ze za duzo, ale tak jak przedmówczyni , Fevi,nie wierzylam bo widziałm i czułam ze cos jescze było do zrzucenia. Najbardzie spodobało mi sie stwierdzenie mojego męża :
"Ooo ale cie ubyło" stwierdzil kiedyś obejmując mnie. To zapamietałam najlepiej i najmilej. Szkoda że nie można tego na codzien slyszec. Bo po jakims czasie ludzie sie przyzwyczajają.
-
dobrz mówisz.ludzie się przyzwyczająjąco nie zawsze jest dobre;(
ja też słyszłałam że już za chuda zaraz będę ale ja chce się dobrze czuć w swoim ciele wiedzieć że wszystko mam ok i wszystko jest super.a narazie tak nie jest więc jeszcze walczę!!!!
no to powodzenia na randce dziewczynki
-
Kasiula i tak trzymaj. Trzymam za Ciebie. Pa!
-
kurcz dziewczyny juz sie nie moge doczekac kiedy bede mogla zjesc pizze czekolade czy spaghetti boziu normalnie nie umiem juz czasem dzisiaj po raz 3 w tym tygodniu snila mi sie czekolada i nutella:/ az mi slinka ciekla jak sie obudzilam a Ty jasminofia juz skonczylam odchudzanko? kiedys pisalysmy na moim watpu pamietasz moze ? a co do przyzwyczajania to to niezawsze jest dobre choicaz ludzie na pewno pamietają jak wygladalysmy przed a z drugiej strony zazdrosni są strasznie :/
najważniejsze to nie tracić pogody ducha, nawet jak jest źle, bo zawsze mogłoby byc gorzej
-
Mmmartuuusia jej jak tak bedziesz mysleć to jojo Cię pochlonie. Mówie powaznie. Powinnas przestawić sie na to ze teraz jesz normalnie. co oznacza, że zdrowo sie odzywiasz nie odmawiajac sobie.Pozwól sobie czasem na kawałek tej pizzy czy dwie kostki czekolady. nic sie nie stanie. Zobaczysz. ale tylko czasem.
a ja niby skończyłam bo nie trzymam sie tak juz liczenia , wazenia ale chce cos jeszcze zrzucic. Zaczełam pracować, zmienilo mi sie zycie, jestem zadowolona ze swojego wygladu. Tak dla sibie to bym jeszcze 5 zrzuciła, byle nie tyć. No to tyle.
Pozdrawiam
-
Ja jestem niziutka, mam 165 cm. Ale nie rozumiem, jesli chce schudnac to ludzie to powinni uszanowac. A nie i dogadywac. Najlepsze sa tez przygadywanki w stylu 'Zobaczymy, czy nie wrocisz do starej wagi'. 'Lepiej nie wyrzucaj tych duzych ubran'.
A ja po prostu jestem zdeterminowana i nie wroce juz. o !
-
Fevi własnie.masz zupełną rację.ja tez nie wrócę do poprzedniej wagi.chyba bym się zabuła.autentycznie.
mnie też nachodzi na takie pyszne rzeczy.ale od czasu do czasu chociaz na czekoladkę albo kawałek ciasta sobie pozwolę bo bym się wsciekła.wczoraj zjadłam czekoladowego cukierka i nie utyłamhehe
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki