Wątek: reakcje na nowe figurki

kurde tyle sie napisałam i mi wszystko znikneło;(


jeszcze raz!

mysle że musisz ufarbowac jeszcze raz włoski.ale jeśli to bedzie brąz to zawsze rudawe po światło będą.

a ja nie chce do 53 tylko do 55 kilo.

wogóle mam ostatnio wrażenie że wszyscy sa ode mnie chudsi.jak mnie to wkurza.autentycznie.patrze na moje kolezanki i wszystkie sa cudsze.chociaz np ważą 70 kilo jak mnie to bardzo dołuje.

JAKA JESTEM BEZNDZIEJNA I GLUPIA!!!!!!!! K***AAAAA ZJADŁĄM PRZED CHWILĄ 4 PASKI CZEKOLADY CO Z TEGO ZE GORZKIEJ SHITTT.JAK TAK DLAJE POJDZIE TO NIEDLUGO BEDZIE 70 ;( RATUNKUUUUUU

czemu brąz jest zawsze pod swiatlo rudawy?

wrzucałam drzewo do taczki a wiatr wiał. no i zawiało tak, ze do lewego oka wióry smyk! no i ból i ze cztery razy przetarłam oko (jak i robilam przy wcześniejszych powiewach wiatru xD) ale tym razem to nie pomoglo. wiec do domu bigiem i najpierw obserwacje mamy, siostry, brata, odciaganie powieki, woda pod wysokim ciśnieniem, krople raz, potem drugi i to kolejne i nic! powieka zamyka się i otwiera bez mojej kontroli i podczas każdego ruchu boli oko! no i w koncu mi zakleili po kroplach. ale bylo jeszcze gorzej. i juz w krytycznym bólu schyliłam głowę w dół (tak przypadkiem) i mi łzy zaczęły lecieć jak szalone z tego oka i samo wypłynęło i trochę krople rozpuściły to chodziłam jak z podbitym okiem a dokuczało mi jeszcze trzy dni ot i cała historyja- drzazga była pod powieką- wbiła się w nią trochę. ale takiego bólu to już dawno nie pamiętałam! a cóż za panika! mogłam jeszcze wypróbować nakładanie powieki na dolną część oka.... ale już miałam dość uf. ale teraz bez okularów ani rusz do roboty. pozdrawiam!

a moja waga stoi. a wesele tuż tuż... a 18tka jeszcze blizej. ech. o! i majonezu mi się chce! straaasznie! i ostatnio nie mam sił i ogółem jakieś to przesilenie zimowo- wiosenne mnie, moje ciało oraz moje samopoczucie dobija! WAKACJI!

dziwczyny rozpacz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! czarna rozpacz ku**!!!!!!!!!!!!!!11 67 kg........pięnie po calym dniu w ciuchach i wczorajszej rananej wizycie w kibelku...cud miod i orzeszki dzisiaaj miwrzylam spodnie i w 36 sie nie zmiescilam w udach ;/ wypilam wode i ide na rolki przed chwila robilam brzuszki a od jutra 1000 kcal pomocy a u was jak ?pocieszcie mnie..buuuuuuuuuuuuu ide plakac...

Heja dziewuszki ;( jak u was? juz w ogole nie zaglądacie na forum...pewnie sie cieszycie,ze wiosna i w ogole a mi znowu stanal przed oczami obraz marty z zeszlego roku-grubej i nieatrakcyjnej a przeciez osiagnelam juz tak wiele i boje sie ze to strace ;(
;( ;( bylam na rolkach zjadlam 1350 kcal glownie jablka i wypilam wlasnie figure musze musze schudnac 5 kg ;(

No to gratulację dziś poszło naprawdę bardzo ładnie

martusia nie martw się.ja chce schudnac jeszcze 7 kilo. a tez przytyłam dlatego trzymajmy sie raze to damy rade.ja tez ok 1000 jem.no moze 1100.zalezy.niestety muszę;( a juz bym chciała tak ok 1800

czesc dziewczynki zagladałam ale nie pisałam bo nie mialamkiedy a no i o czym bo moja dieta poszła w zapomnienie i musiałam znalesc motywacje by ja ozpoczac od nowa...
kurde ja napawde nie wiem jak wy to robicie ze jedna wazy 62 i jest chuda jak patyk duga 67 i miesci sie w rozmiar 36. ja mam 62 i nosze 40.... a czasami jeszcze polowke...??
zazdroszcze..
od dzis znowu kapusta...

hej wreszcie ktos napisal ! Bog mnie wysluchal no niestety tak jest juz ...
ja np mam 172 i waze ok 64 obecnie i mieszcze sie w 36/38 jestem na 1100-1200 i sporcik dzisiaj basenik znwoiu jestem happy kasiula dessder co u Was??

no witunia kochane.mnie tez pare dni nie było ale musze cześciej zaglądac bo mnie motywacja jakas dopada a tak to dzisiaj znów sie nażarłam słodyczy. ja tez mam koleżanki które ważą np 70 kilo a wygladaja tak jak ja i mnie to dobija.a jak waże 55 to te co ważą 59 i tak są szczuplejsze. to jest niesprawiedliwe.ale dam rade i je przegonie!bede szczuplejsza.tylko jakas motywacja by sie przydała a tu lipa;(