Wątek: reakcje na nowe figurki

hej hej laski ) ja chyba zaczynam chudnąc,bo spodenki juz luzne hihi trzeba mi tak 3 kg do peeelnego szczescia slyszalyscie,ze weekend ma byc zimny?!?! ;9 kurde...a ja nad morze jad i buuu. chlip chlip ;/ jak tam u Was?

e to super jak zaczynasz chudnąć! ja tylko troszku chudnę ale powoli bardzo. kurcze ciekawe czy mi sie uda kiedys wyjśc z tej diety???????????ile to czasuuuuuuuuuuuuuuu

ehh zwazylam sie i waga pokazala po sniadanku 62 kg... wiec nie jest tak zle zostalo jakies 3,5 kg do pelni szczescia ) a potem dalszy ciag duzej ilosci warzywek,owocow i wychodzenie z diety ale powoooooliiiii

no ja waże tez tak ale u mnie zostało 7 kilo do spełnienia marzeń.tylko że ja juz mam dosyc diety.bym tylko jadła i jadła!!!!!!!!!!!!a nie tylko to liczenie;(

Czesc dziewczyny, jestem tutaj nowa, ja schudlam 2 razy. Za pierwszym niestety po schudnieciu zaczelam jesc od nowa i przytylam do 100 kg, teraz waze 68 przy wzroscie 178, moja wage utrzymuje juz 3 lata, oczywiscie z malymi wachaniami. Jednak jakos nie potrafie sie zaakceptowac, niby wszystko jest ok, moja waga jest odpowiednia do wzrostu ale czuje sie ciagle gruba, nieatrakcyjna. NIe potrfie sobie z tym poradzic, bardzo ciesze sie ze nie nosze juz rozmiaru52 tylko 40 ale ciaglemi malo. Napiszcie jak wy sobie radzicie ze swoja "gruba" psychika.

witaj ;0 z tą psychiką to chyba jest własnie najgorzej...ja schudlam z 82 do 58 i zgrublam potem do 64 teraz jest cos kolo 61 i ciagle chudne jeszcze niecalkiem potrafie sie przyzwyczaic do komplementow lub spojrzen facetow na ulicy, mam tytul I v-ce miss mojej szkoly to ze kupuje 36/38... wiem,ze to dziwne ale my juz wiemy swoje... inni tego nie rozumieją i w ogole kto tego nie przezyl-nie wiem o tym nic i taka prawda musimy sobie z tym same poradzic 9w swoim kregu oczywiscie ) ja bylam juz bliska anoreksji z tego powodu stany lękowe,niepokój etc ale wyszlam z tego dzieki dziewczynom i rozmowie z psychologiem... napisz cos wiecej o sobie i czy chcesz dalej sie odchudzac? waga b.dobra , wysoka jestes i pewnie wymiarki tez masz super a dziewczyny zyjecie Wy tam jeszcze ? bo cos czuje,ze chcecie forum zostawic ;( ale ja Wam nie dam!!

eh jestesmy jestesmy. bylam cały czas ale jakos nie za bardzo wiedziałam co mam napisac... poprostu nie umiem sie znowu wziasc za diete , nie wiem od czego to zalezy ze raz mi tak dobrze idzie a innym razem za nic nie chce i ciagle bym cos jadła...
ej martus miałas mi pokazac swoje zdjatak ja ci sie pokazałam.... to nie fair ;-(

Czesc, co ja moge o sobie napisac....Nigdy nie bylam szcupla dzieczyna, niegdy mi to nie przeszkadzalo, pozniej po liceum cos mi odbilo i w ciagu 2 miesiecy schudlam z 86 do 59 kg, co skonczylo sie wizyta na pogotowiu i nabawieniu sie pau chorob. Pozniej jak juz wczesniej pisalam przytylam do 92 kg, potem ciaza a po ciazy waga 100 kg. Znowu zaczelam ciezka walke z kilogramami i schudlam do 65 kg, przytylam 3 i taka wage 68 kg utrzymuje juz 3 lata. Pewnie ze chcialabym jeszcze troche schunac, jest mi teraz ciezej ze wzgledu na to ze musze gotowac "normalne" obiady dla corki i meza, a co za tym idzie musze kosztowac czy wszystko jest dobrze doprawione Oczywiscie nie jadam takich rzeczy jak moj maz czy corka, ale jest mi teraz bardzo trudno znowu wziasc sie w garsc i zrzucic z 5 kilo. Bardzo fajnie ze znalazlam ta stronke bo jak czytam ze wam sie udaje nabieram pewnosci ze mnie rowniez jakos pojdzie. Nie potrafie sobie poradzic z tym ze ciagle widze sie gruba, moj maz mowi mi ze jestem piekna kobieta, ale co ma powiedziec ze mam brzydkie piersi i moglabym jeszcze troche schusc?? POzdrawiam was dziewczyny bardzo cieplo

witajcie co nowego slychac? ja chudne chyba ale mam wzdęty brzuszek po tabletkach na okres ktore dodatkowo zatrzymują wode w organizmie normalnie no BAJKA hehe ale mam nadzieje,ze okres dostane jutro/pojutrze a poitem musze isc po kolejne tablety na regulacje juz ;/ buziam ;D

zapomnailam... dla faceta,ktory Cie kocha jestes najpiękniejsza na swiecie,chociazbys wazyla 150 tak to juz jest... na pewno przesadzasz jestes sliczna skoro tak mowi,to jest to PRAWDA! normalne obiadkii sa tuczące moze poprostu ograniczaj sie i ruszaj przy dzieciach na pewno ruszasz sie duzo wiem co mowie,sama mam 2 letniego brata wpadaj do nas i WY DZIEWCZYNY tez wpadajcie!!