Strona 45 z 46 PierwszyPierwszy ... 35 43 44 45 46 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 441 do 450 z 457

Wątek: reakcje na nowe figurki

  1. #441
    kasiula288 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie martw sie ja juz tez wazyłam 65 kilo ale teraz nie zapeszając jakos idzie!

    dasz radę. tak to sie nieraz zdarza!ale będzie dobrze ja to wiem!

  2. #442
    anniaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-12-2004
    Mieszka w
    Świdnica
    Posty
    1

    Domyślnie

    A co taka cisza w temacie? Wlasnie przeczytalam wszystkie strony i chcialam do was dolaczyc a tu temat sie urwal juz dawno. U mnie z odchudzaniem ciezko, waga stoi juz dlugo ale z mojej winy bo jakos sie specjalnie nie potrafie zebrac

  3. #443
    Mmmartuuusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    po 1,5 roku walki z nadwagą osiągnęłam z 80 kilku wagę ok 60 (+/- 2kg) przy 173 i jestem z siebie dumna... nie pisałam tu od początku lipca kiedy jechałam do włoch...
    od tego czasu wiele się u mnie zmieniło... czy na lepsze? nie wiem...
    zrozumiałam jedno - jeśli dieta, to nie 1000 kcal :/ i nie liczenie kalorii... to mi niszczy(ło?) życie po prostu... mogę tu czasem wpadać i pisać, ale wiedzcie,ze załuję ,że kiedyś zaczełam sie odchudzac... i może moj post jest taki nieskłądny i chaotyczny ale chcialam sie wyzalic :/ i pełny zalu,ale co ? taka prawda...


    kiedy byłam "większa" byłam szczęśliwsza :/ dziwne? moze...
    mozna by powiedziec, ze teraz mam wszystko... ładną buzie, figurę o jakiej marzyłam, moge sie ubierać w co chcę, dobrze sie ucze, mam kochającą rodzine i wspaniałych przyjacioł, jestem otoczona świetnymi facetami , ale co z tego ...? chyba zbyt wiele tego... przerasta mnie to... boje sie , ze kiedys wroci ta stara Marta... a tego bym chyba nie przezyla... jak dlugo uda mi sie utrzymac wage.. ?
    c.d.n.

  4. #444
    Mmmartuuusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    HALOO!!!! dziewczyny,czy to koniec naszego dietowego życia tutaj...
    (?)

  5. #445
    Pulchra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-10-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    12

    Domyślnie

    Reakcja koleżanki na moją nową figure po stracie 8kg: "Ej... gdzie Ty masz dupe?"

  6. #446
    kasiakasiunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie zadziwiona:)

    hej dziewczynki jestem tu nowa,mam nadzieje ze mnie przyjmiecie chce zrzucic 10 kg,jak czytam wasze posty to jestem pewlna podziwu dla waszego uporu i wiecie co motywuje mnie to do walki z tluszczykiem-dopiero 4 dzien na dietce

  7. #447
    Awatar Kingha
    Kingha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-01-2008
    Mieszka w
    Mrągowo
    Posty
    3

    Domyślnie

    Kurde ja schudłam początkowo 14 kg... a teraz przytylam z 3 kg...i dalej mówią "jeej jak Ty schudlaś" hehe ale jestem 3 dzień na ostrej diecie i mam nadzieje, ze wytrwam pozdrawiam:*

  8. #448
    karolinkie21 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-01-2007
    Posty
    2

    Domyślnie sukcesss sukccesss!!!

    ludzie owszem zauważają, chwalą że schudłam etc. moi rodzice mnie rozbrajają mówiac do mnie "chudzielcu"a ja ciągle tego nie widze hmm mam taka budowę ze chce jeszcze do 54 schudnąć chociaż moim celem było 57, chce byc płaska.. oczywiscie mam na myśli brzuch i troche mniejsze uda... zauważyłam ze od kad zaczęłam chudnąć jakos tak czuje sie pusta bo myśle o diecie, o tym ze rozmiar ubran sie zmniejsz ai trzeba nowe kupić, martwi mnie to z jednej strony można powiedzieć że to radosć z efektów natomiast z drugiej rodzi sie pytanie czy aby napewno tylko? mam nadzieje ze nie zmienie sie w pustą lalę... a propo schudnięcia i tego czy ktoś zauważył, widze jak obecnie faceci sie za mna ogladają, kumpele na uczelni podchodzą i pytaja co jadłam jak to zrobiłam itd.. obecnie równiez mam chłopaka który nawet nie widzi tego albo nie chce widzieć że schudłam to mnie cieszy ze poznał i zaakceptował mnie jakieś 6,7 kilo temu, hehe moze to mnie uskrzydla i daje sił do diety właśnie miłosć jak to sie mówi... aczkolwiek ciągle mam takie kompoleksy ze jestem za ciężka czy za duża, dziwne to wszytsko kiedy sie ich wyzbędą osiągnę wreszcie wewnętrzny spokój i harmonię!! powodzenia wszystkim i gratuluje osiągnięć!!!!:

  9. #449
    arvil33 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2008
    Posty
    2

    Domyślnie

    Jaka była reakcja? Schudłam niemało, bo 18 kg przez 4 miesiące, dokładnie od czerwca do października, dokładnie tyle ile trwają wakacje na studiach. A więc tak:
    1. koleżanka, która spotkała mnie na przystanku, dopiero gdzieś po godzinie powiedziła mi, że schudłam
    2. kolega na studiach w ogóle nic nie powiedział, chociaż obrana była inaczej niz zwykle,
    3. koleżanki z roku gratulowały mi, pytały jak schudłam, co jadłam i ze bardzo ładnie wyglądam, młodziej i takie tam od razu cieplej robi się w środku i rośniemy
    4. koleżanki, które za mną nie przepadają nic nie mówiły, nawet na mnie nie spojrzały, traktowały mnie jak powietrze, ale i tak wiem, że mi zazdrościły, bo same walczą z nadwagą,ale zawsze ta większą byłam ja

  10. #450
    Yriaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mi poza rodzicami nikt nigdy nie powiedział, że schudłam...a myślę, że po 10 kilo to już widać...baaa...na pewno widać!!! Nikt nic nie mówi. Cisza. Udają, że nie widzą? Czemu? Szczególnie dziewczyny.

Strona 45 z 46 PierwszyPierwszy ... 35 43 44 45 46 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •