Nareszcie. Po 2 i pół miesiąca odchudzania i wyrzeczeń WRESZCIE. Dziewczyny, wstałam rano, już schudłam 6 kg, ale pierwszy raz od kilku lat waga pokazała poniżej 70 kg. Juz wszyscy wokół mówią,że jest mnie mniej, ale ja sama dla siebie, choć bywało cięzko jak czasem na 2 tygodnie waga stawała. Pojawiło się zwątpienie, ale w takich momentach czytałam to forum, dziękuję za wsparcie forumowiczkom. Trzeba się wspierać, nie wolno wątpić w siebie, choć czasem trzeba czekac.
pozdrawiam wszystkie walczące z kilogramami. Przede mną jeszcze, 2, 3 kg, ale mam na to około miesiąc. Zaraz biegnę z córką na Pilates. Bo pilnować się muszę.
Pozdrawiam
MM
P.S. Narazie nie zmieniam suwaka, bo nie mam czasu...
Zakładki