Strona 1 z 10 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 94

Wątek: AQLKO JAK TO ZROBIŁAŚ , ŻE SCHUDŁAŚ TE 74 KILO ?

  1. #1
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie AQLKO JAK TO ZROBIŁAŚ , ŻE SCHUDŁAŚ TE 74 KILO ?

    Cytat Zamieszczone przez aqlka
    od dawna (bardzo) czytam Was i postanowilam sie odezwac, bo moze zmobilizuje troszke Moje odchudzanie trwalo ok 3 lat. Zaczelam od wagi ponad 130 kg, dzis waze 58.
    Wydaje mi sie teraz, ze nie bylo bardzo trudno. Po tych kilogramach moge z pewnoscia stwierdzic, ze jedzenie jest nalogiem. Ja porownuje do alkoholizmu. Nie potrafie do dzisiaj np sprobowac kawaleczka jednego czekolady, bo mozg moj przestaje chyba pracowac i obzeram sie cala tabliczka Dlatego nie probuje. I nie wyobrazam sobie odchudzania bez wagi elektronicznej. Pokazuje utrate kilkunastu dkg, a juz to mobilizuje. Ja waze sie codziennie rano i to chyba juz nalog
    Jeszcze jedna bardzo wazna sprawa. Hektolitry kremow. Juz nie zlicze ile wklepalam w siebie tego. Ale efektem tego jest to, ze nie obwislam. Liczylam sie nawet z tym, ze wyladuje na chirurgii plastycznej, bo wygladac bede jak szarpej ale nie, na plaze wychodze w dwuczesciowym kostiumie a jestem dosc samokrytyczna I mimo, ze w miejscu gdzie kiedys piersi mialam, niewiele zostalo, to te resztki tez nie sa w zlym stanie, mimo wieku - a mam ponad 40-tke ( choc podobno wygladam teraz na 7/8 mniej )
    Tak ze nie poddawajcie sie, bo stwierdzam z calym przekonaniem juz teraz, ze mozna schudnac ( z rozmiaru 58 na 36) i wymodelowac cialko wedle wlasnego uznania.
    Trzymam kciuki za Was wszystkie i pozdrawiam cieplutko

    aqlka
    Aqlko serdecznie Cię proszę zajrzyj do nas na forum i opowiedz więcej !!

    Piszesz , że nie próbujesz czekolady , bo byś zjadła dużo ...
    1. To w ogóle nie jesz słodyczy ?


    2. A jak jesz ? Czy masz porcje ograniczone wagowo ?
    3. Czy planujesz np. dzień naprzód co będziesz jeść ?
    4. Ile razy dziennie jesz ?
    5. Czy nie odczuwasz ciągłego głodu ?
    6. Czy planujesz posiłki zwracając uwagę na niski indeks glikemiczny ? ( bo ja ciągle o tym , bo głodna czasem chodzę )
    7. Co było impulsem , że zaczęłaś ?
    7. Jak się odchudzałaś TO NIE MIAŁAŚ WPADEK ??
    8. CO CIĘ DZIŚ MOTYWUJE ? Czy cały czas to samo ? Czy nie idziesz jakby wbrew sobie , pod prąd ?
    9. Ile czasu utzrymujesz wagę po schudnięciu ?


    Wstawiłam tu trochę moich problemów ...
    Będę z niecierpliwością czekała na odpowiedź - o ile tylko masz czas !! Z góry dziękuję
    i pozdrawiam !!

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  2. #2
    aqlka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ło matko, az uslyszalam przy wlylaczonym komputerze to wolanie- przesluchanie
    Duzo tego bardzo, ale skrotowo odpowiem a w razie czego to na maila

    1. Jem, a jakze;-P Ide sobie do marketu, slinie sie okrutnie i.....kupuje np ( ostatnio) paczke cukierasow marcepanowych..oczywiscie nie dla siebie a dla dzieciaka wracam do domku i mysle sobie, ze jednego to moge przecie. I przeram paczke tlumaczac sobie, ze organizm i tak wszystkiego nie przyswoi a ja mam niebo w gebie. No i na dlugi czas mam takiego moralniaka, ze patrzec na slodycze nie moge Zdaza mi sie to w porywach raz na 3 m-ce.

    2. o jedzeniu nizej

    3. jasne, ze palnuje!!! PLANUJE co wieczor, ze nic jesc nie bede i ze rzuce od jutra palenie I...kopce wciaz;-P

    4. Hmmm czasem wcale nie jem, czasem caly dzien podjadam.

    5.Generalnie nie jadam "posilkow". Tzn jakis sniadan i obiadow.

    6.Glodu nie czuje, tzn jesli o zoladek chodzi, bo slinka cieknie czasem okrutnie

    7.Nie planuje zadnych posilkow. Staram sie nie wyobrazac sobie tych talerzy kolorowych od pysznosci

    7 (a?) Mialam i miewam. Sa dni - kilka z rzedu - ze jem, jem , jem. Nieduze ilosci, bo zoladek mam wielkosci jablka ( tak mysle, bo 1 jablkiem sie najadam porzadnie), ale czesto jem i roznosci.

    8 . Co motywuje dzis? ...hmmm widzisz, moja ostatnia spodnica ( zostawiona na pamiatke) ma rozmiar 58. Dzsiaj nosze 36, czasem musze 38 ze wzgledu na wzrost i przerabiam. Mam lustro 2x3 metry, obok ktorego przechodze wciaz i przed ktorym ubieram sie...i obserwuje. Codziennie rano robie hmmm siusiu i wskakuje na wage. Moim zdaniem codzienne wazenie to podstawa przy odchudzaniu. Waga elektroniczna, bo cieszy kazde zgubione kilka dkg a to cholernie motywuje.ZAwsze mam jedne spodnie - miarke. Znaczy bardzo dopasowane i co jakis czas przymierzam, bo boje sie jojo. TEraz koncze odchudzanie, bo doszlam do zaplanowanej wagi.Mam do swojego wieku lekka niedowage, ale to zamierzone bylo, poniewaz wiem, ze po powlonym wracaniu do "normanego zycia" troszke przytyje. Tak ok 5 kg byloby ok

    9. Miewalam okresy, kiedy jadlam. Moze nie tak normalnie jak rodzinka, ale praktycznie wszystko. To psychika chyba, ale zawsze mialam problem z przekroczeniem okraglej dziesiatki.Najgorzej bylo 70 przekroczyc. To 70 wisialo ok roku. Juz juz prawie i bach 73/74. Ale nie wiecej. Nie zauwazalm efektu jojo, cala troszke "napeczniala" bylam.

    Moze szybciutko napisze jak zaczelam. Wymyslilam, ze musze sie czyms zapchac, bo wlasne zeby zjem z glodu. I wymyslilam maslanke. Najlepsza z Wloszczowy! Malo kalorii, gesta i pyszna. Przez pierwsze 3 miesiace byla tylko maslanka...zamiast...zamiast wszystkiego procz kawy. KAwy z mlekiem - 0% oczywiscie PO 3 miesiacach mialam totalny maslankowstret;-( Zrobilam badania i okazalo sie, ze mam o niebo lepsze, niz przed 3 miesiacznym maslankozarciem. Wrecz ksiazkowe. Po tym czasie zoladek juz skurczony byl i praktycznie na sniadanie np wystarcza mi jedno nieduze jablko, po ktorym najedzona jestem okrutnie Co 2 m-ce najrzadziej robie podstawoe badania i zawsze sa ok. Nawet magnez, ktorego przy takiej ilosci kawy jaka wypijam miec nie powinnam. Pani doktor rowniez sie dziwi tym badaniom Nawet wymyslila, ze znajdzie "haka" i wyslala mnie na badanie w kierunku osteoporozy. Mam 110% kosci w kosci))
    Czuje sie super, mysle, ze wygladam niezle ( a jestem bardzo samokrytyczna).

    aaaa i jeszcze jedno, przez caly czas gotowalam, pieklam ciasta i zeby latwo nie bylo, to siedze w gastronomii na codzien

    pozdrawiam cieplutko i trzymam wszystkie 4 kciuki

    aqlka

  3. #3
    saki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-10-2006
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    0

    Domyślnie


    AQLKA
    Pozazdroscic gratuluje i ciesze sie z tego , ze tak ladnie schudlas
    ja waze wiecej niz ty na poczatku odchudzania
    zastanawialam sie jaka diete sobie wybrac i postanowilam na samym poczatku zeby mi chyba trudniej bylo i zebym siebie ukarala za lata obzarstwa diete kopenhaska
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    choc wiem, ze dieta nie ma nic wspolnego z kopenhaga sama mieszkalam rok niedaleko Kopenhagi
    Nie wiemc zy dobrze zrobilam zaczynajc od tej diety ale postanowilam i koniec
    pozniej bede pila maslanke nie wiedzialam co pozniej po tejd iecie ,a le czytajac Twojego posta to maslanka i koniec
    chcialam sie Ciebie zapytac co do tych kremow
    Jakich kremow uzywalas do skory bo tez mysle o tych zwalach skory po diecie co prawda jeszcze na dobre nei zaczelam sie odchudzac . ale anuz mi sie uda to co wtedy ze skora ?
    Jakich kremow uzywalas ? moze mi podac nazwy i napisac co do czego ? jak cos to mozesz na meila mojego martakm@o2.pl
    Buziaczki i jeszcze raz GRATULUJE sukcesow
    Boze ale musisz byc z siebie dumna
    :*:*:*:*:*:*:*:*

  4. #4
    aqlka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    roznistych kremow. W zasadzie to czym dluzej, to wiecej i tanszych. Zaczynalam bodajze od ATW, jakis XXL, lub cos podobnego, a pozniej to czasem sama mieszalam rozne wynalazki. Az trudno uwierzyc, ale bywalo, ze wklepalam w jedna noge pol tubki jednorazowo. Tewraz plakac mi sie chce na sama mysl o smarowaniu, ale robie to, bo jednak i wiek robi swoje.


    pozdrawiam cieplutko

    aqlka



    aaaa teraz od jakiegos czasu uzywam dax do powiekszania biustu;-P pojac nie moge jakich nawozow dolozyli do niego, by to czego malo uroslo, ale te resztki jakby ladniejsze sie robia po nim

  5. #5
    delicja28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-09-2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    0

    Domyślnie

    aqlka

    GRATULUJĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


    ps.wklej swoje zdjecia to dopiero nam szczeny opadną

  6. #6
    aqlka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    o rany, dziekuje) ale odezwalam sie nie po gratulacje, ale by zmotywowac. Co do zdjec, to moge czegos poszukac i podeslac na maila...nie chialabym wklejac "siebie" i pokazywac siwatu calemu z pewnych wzgledow


    pozdrawiam calkiem deszczowo))



    aqlka

  7. #7
    saki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-10-2006
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to aqlko podalam swojego meila i do mnei mzoesz tez podeslac fotki jesczze bardziej mnie zmotywuja

    Jessss ja tak ciagle mysle o Tobie jak chce mi sie jesc jak Tobie sie udalo, to i mi sie uda
    Jakim cudem schudlas tyle nic ino pomnik ci wystawic jestem w szoku chyle glowe i jestem pod neisamowitym wrazeniem
    Ty jestes neisamowita kobieto :*
    i ja tez taka bede za jakis czas

  8. #8
    kasiula288 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja tez chce fotki

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    bardzo będę wdzięczna!!!

    GRATULUJĘ TYCH ZRZUCONYCH KILOGRAMÓW

  9. #9
    saki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-10-2006
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    0

    Domyślnie

    aha zapomnialam aqlka masz ode mnie za to


    a adresik jeszcze raz podam
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  10. #10
    aqlka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    wysle slowo, ze wysle! ale pewnie jutro wieczorkiem, bo 1. musze odlalezc jakowes puszyste, bo w komputerze nie mam 2. pewnie cyknac terazniejsze musze , bo jesli mam to tez jakies sprzed 7/10 kg))



    pozdrawiam juz slonecznie)))


    aqlka


    aha, uwielbiam kasze gryczna i sobie pozwolilam dzisiaj. Mi sie przypomnialo, ze kiedys jakis znajomy mnie zapewnial, ze zjedzenie 2/3 lyzek kaszy gryczanej zabija wilczy apetyt na slodycze. Nie wiem zupelnie jaka to zaleznasc, ale jakos nie wyobrazam sobie podjadania slododyczy po tej kaszy

Strona 1 z 10 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •