Hey dziewczynki :*
jak wam wczoraj poszło? mnie całkiem dobrze zjadłam wszytskiego po troszku ale potem masakra rzuciłam sie na miskę z makiełkami i wszytakie zjadłam
totalna porażka
Hey dziewczynki :*
jak wam wczoraj poszło? mnie całkiem dobrze zjadłam wszytskiego po troszku ale potem masakra rzuciłam sie na miskę z makiełkami i wszytakie zjadłam
totalna porażka
a ja zjadłam duuuuuzo fasolki jasiahehe i mnie wydęło ale cio tama dzisiaj tez bede jadła
ja też właśnie wcinam cukierki z kawąZamieszczone przez kasiula288
nie wiem czemu ale tak bardzo sie boje ze te swieta wszytsko zrujnują boje sie ze moge utyc ze 3 kilo a teraz było mi tak ciezko zrzucić je....pod koniec idchudzania najgorzej jest...
pomozcie dziewczynki
ja mogę tylko poradzić, żebyś się nie denerwowoała i nie zwalała winy na święta - swięta są raz w roku i można zaszaleć, poza tym, przecież nie jest najważniejsze, żeby się napchać
najważniejsze, że było smaczne
dzieki Ci bardzo. Widzę ze jestes optypistka i chyba to jest podstawą diety :^*:*:*:*
hehe zgadzam sięswięta są raz w roku i można zaszaleć
Ja "na szczęście" zrzuciłam za dużo więc jak przytyje troszke to sie nie przejmę specjalnie
Ale wiem że lepiej sie nie ważyć za szybko po świętach
Zakładki