-
rok i 8 miechów po porodzie a ja dalej wieloryb :(
Po pierwszym dziecku schudłam do 58 kg, wyglądałam bosko. Byłam pewna, że to dzięki karmieniu piersią, ale po drugim skarbie które karmiłam 8 miesięcy ważę 71-75 i nie mogę schudnąć. Pewnie to także kwestia dobicia do 30. Najgorsze jest to, że wstydzę się wyjścia latem w kostiumie. Nie chcę być już pulpetem.
-
Oj po porodzie zrzucić jest trudno No ale z drugiej strony przy takim maluteńkim bobasku trochę ruchu jest, także nie narzekaj Dołącz do tego jakąś dietkę i zobaczysz jak zbędne kiloski szybko polecą Taki bobasek to świetna motywacja do wiosennych spacerków Ja postanowiłam stosować dięte ŻM Zobaczymy co z tego wyjdzie, jak zobaczę jakieś rezultaty to dam znać
-
Koncowa ,jaki tam z Ciebie wieloryb ,ledwie tuńczyk
ja po drugim przekroczyłam setkę to dopiero kaszalot ...
a najważniejsze to chęci i silna wola .wtedy wszystko jest możliwe
powodzenia
-
dzięki za wsparcie
zaczęłam dietę South Beach, a odchudzanie zaczęłam od wizyty w sklepie z ciuchami i od zakupu za małej sukienki. Jeszcze tego lata zamierzam wyglądać w niej bosko... Cieszę się, że jestem na tym forum. Odkryłam je czytając o dietach i odchudzaniu i bardzo mi się podoba. Najbardziej zdjęcia "przed i "po". U mnie jest problem, że pracuję na pełen etat i siedzę 8 godzin przy kompie. Jedyny ruch to nieregularny aerobik wieczorami. Nie mogę trenować regularnie bo mi szkoda zostawiać dzieciaczki w domu. Na szczęście robi się ciepło, będziemy więcej szaleć wspólnie na powietrzu. Pozdrawiam serdecznie, acha i dziś waga pokazuje już 72 a nie 75. Musi być dobrze .
-
-
5 kilo mnie przez maj :) hurra
jestem z siebie dumna, SB działa, trzymajcie kciuki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki