Wątek: Krzyzaczka wygrala ze swoim sadelkiem :))))

Witam wszystkich - jestem tu zupełnie nowa i pomału czytam wszystkie historie - sama zaczęłam własnie dietę i tekie opowiastki są mi baaardzo potrzebne - gdyby ktos chciał mi udzielić jakich rad chętnie słucham - mój e-mail: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
z góry dzieki
pozdrawiam

Zamieszczone przez SunAngel

Krzyzaczko.a w jakim czasie schudlas tyle? od 9 maja do .... ? Jutro jest 9 maj i jutro zaczynam ostro diete moze ta data ma w sobie jakis niesamowity potencjał?

Schudlam moja kochana od 9 maja do poczatku sierpnia ... Tutaj juz nie ustalilam sobie jakiejs konkretnej daty bo w sumie jak wiadomo walka ze swoimi slabosciami trwa az do dzis, tylko ze teraz moge sobie pozowlic na male przymruzenie oka hihi :P Ale moja najintensywniejsza walka skupila sie wlasnie w tym okresie 3 miesiecy .. A co do daty ... Moze cos w tym faktycznie jest, dlatego trzymam za Was kciukasy dziewczyny i wierze w Was. A raczej jestem pewna, ze jak mnie sie udalo to i Wam po prostu musi sie udac. Jestescie SKAZANE na SUKCES

P.S.: Jesli chodzi o rozstepy to mialam z nimi wieksze problemy wtedy kiedy przytylam. Odchudzajac sie stosowalam rozne kremiki, masowalam cale cialko i dlatego skora juz mi bardzo ladnie sie obkurczyla.

Pozdrawiam goraco

Krzyzunia

3 miesiące-
ślicznie

ja jestem na diecie 3 miesiace i 11 dni i pozbyłam sie tylko 15kg

Witam!
Czytając twój post wzruszylam się.Naprawde jestem pelna podziwu,że udało Ci się, że wytrwałas.Naprawde wielkie GRATULACJE z mojej strony!Naprawde!Twój post uświadomił mi,ze mozna schudnąć,ze zawsze jest taka możliwość.Dodał wiary!
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za ten post!

Nie bedę oryginalna jesli napisze GRATULUJE! Takie Ci sie należą,REWELACYJNE fotki.Ja zaczęłam swoją batalnie od dziś i też jestem pełna nadzieji.Życze sobie takich samych sukcesów ;p.DZIEKI ZA WSPARCIE - bo wy byłe grubaski wiecie w czym rzecz i jak nam pomóc.BUZIAKI I POWODZENIA

Dziewczynki, ktore znacie Gosie , mam do Was prosbe: nie wiem czy ona jeszcze tutaj bywa a koniecznie musze sie z nia skontaktowac, wiec jezeli ktoras z Was z nia rozmawia to przekazcie jej, ze zostawiłam tutaj wiadomosc ptywatna dla niej, albo mojego maila : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dziekuje
Pozdrawiam
Agata

Bardzo dziękuję za to co napisałaś. Jestem teraz w punkcie, w od którego ty zaczynałaś- mam tylko nadzieję ,że uda mi się tak jak Tobie!

Ale mi sie podobało..podobało mi sie Chciec to moc, taka prawda, ja teraz jestem na MŻ, ktora musi mi pomoc, herbatce na odchudzanie, ktorej smak juz zaczynam lubić, odwyku od słodyczyi dlugich pacerach. Pzrestalam jeździć samochodem ( mimo iz tak go kocham ;( ) No i tyle. Ruch, ruch, ruch... Ciesze sie, ze moj facetto, wspiera mnie w tym wszystkim. Przestalam spożywać alkohol ( jak to brzmi ! ) ograniczylam papieroski i teraz czekam tylko na koeljne wejscie na wage i chce zobaczyc 5 z przodu :] hehe. Ale uda mi sie. I tak sie ciesze, ze Wam sie udaje. :*:*

rewelcjaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

rewelacjaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa