Przetrwalam zjazd rodzinny!

[Kasienka125]

Chciałam się pochwalić, że udało mi się przetrwać zjazd rodzinny przy grillu i nie złamać diety. Przez dwa prawie dni rodzinka siedziała przy stole, jedzonku i alkoholu, a ja nie wyszłam po za 1000kcal Wziełam ze sobą pierś z kurczaka na grilla Domyślam się, że wiecie jak denerwujące jest wpychanie jedzenia przez mamy i babcie. A ja wytrwałam trzy i pół tygodnia na diecie Bez słodyczy, chleba i wszystkiego co tuczy

[wiesia1977]

Chciałam się pochwalić, że udało mi się przetrwać zjazd rodzinny przy grillu i nie złamać diety. Przez dwa prawie dni rodzinka siedziała przy stole, jedzonku i alkoholu, a ja nie wyszłam po za 1000kcal Wziełam ze sobą pierś z kurczaka na grilla Domyślam się, że wiecie jak denerwujące jest wpychanie jedzenia przez mamy i babcie. A ja wytrwałam trzy i pół tygodnia na diecie Bez słodyczy, chleba i wszystkiego co tuczy

Gratki wielkie. Wiem co to znaczy, bo mialam podczas dietkowania komunie chrzesniaka. Gory kotlecikow, udka ociekajace tluszczykiem, ziemniaczki suto kraszone, salateczki z majonezem, ciasta, cukierasy... na szczescie byly tez owoce i warzywa a ja sobie wglowie zakodowalam ze nie ma dyspensy od diety, zwlaszcza ze to sam poczatek latwo sie bylo zalamac jeslibym sobie pozwolila.No i tak jak Ty wytrwalam i bylam z siebie dumna
Jeszcze raz GRATULUJĘ silnej woli

Witam

Też mam przed soba zjadz rodzinny i właśnie obawiam się namawiania wszystkich - "no poczęstuj się, od jednego kawałka od razu nie przytujesz..." A ja wiem, że na jednym nie skończyłoby się, więc w ogóle wolę nie ruszać 'zakazanego jedzenia'.

Gratuluję wytrwałości i oczywiście silnej woli!!!

[Kasienka125]

Jedyne co mogę doradzić to stanowcze odmawianie Najlepiej na wesoło.

[Puma33]

No właśnie, najgorsze są te teksty "od jednego nie przytyjesz". A wygłaszają je zawsze osoby znacznie ode mnie tęższe. Cholera mnie bierze, jeśli ja widzę, że ktoś czegoś nie je lub nie pije alkoholu to jest jego sprawa i mu nic nie wmuszam.
Po 6 tygodniach diety wczoraj miałam pierwszy napad wilczego apetytu i niestety bardzo przekroczyłam limit 1000 kalorii. Ale potwornie zmarzłam, byłam zmęczona i w związku z tym się rozgrzeszyłam. A waga i tak stoi w miejscu
pozdrawiam

[Kasienka125]

Jeszcze gorsze są teksty -"odchudzać się będziesz od jutra"

[Puma33]

dobry jest też tekst, że "kochanego ciałka nigdy za mało", albo ten o facetach, co lubią rubensowskie kształty.

[Puma33]

Oj, tego ciałka to chyba nigdy za duzo?