Wątek: Schudłam 17 kg, ale czuję się pulchna. Ile powinnam ważyć?

Latinko!!
Widze ze mamy taki sam problem!!Ja tez schudlam tyle ze 16 kg!Obecnie waze 52 kg przy wzroscie 170 ale ciagle uwazam ze jestem gruba i moglabym jeszcze cos zrzucic!!To jest juz zakodowane w psychice i mysle ze Ty tez tak masz!!Wszyscy na okolo Ciebie mowia Ci ze jestes juz szczupla i jest super ale sama uwazasz ze tak nie jest!Ja nosze bluzki i sweterki w rozmiarza S czasami XS ale spdnie M-niestety!! Moim problemem sa szerokie biodra i probuje z tym walczyc!!Jesli mozesz wyslij mi zdjecie na maila adres wysle w prywatnej!!Ja tez Ci wysle jakies zdjecia i zobaczymy i ocenimy nasz wyglad!!Pozdrawiam serdecznie!!

Wiecie co ja o tym sadze (taki hipopotam przy was-takich chudziutkich laskach)...ze choroba zaczyna sie tam kiedy nie umiemy sobie powiedziec STOP...zastanowcie sie czy jak dobrniecie do tych swoich ustalonych celow to nie bedzie....ze znowu wygladacie za duzo..i musicie zmienic poprzeczke ?? Jesli TAK to jestescie chore..wiem co mowie, bo byłam anorektyczka, pozniej bulimiczka a na koncu miałam zespol obzarstwa...a teraz staram sie normalnie jesc i zyc...
nie dopuscie do choroby ....

latina jesli mozesz to mi tez wyslij swoja foteczke ----> [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

z gory bardzo dziekuje

to duzy sukc :shock: es i w 3 miesiace brawo

wow... 17 kilo.. tez bym tyle chciała.. jak schudłas????????
nio i gratuluje!!!.. i nie odchudzaj sie wiecej... jak chcesz to tylko ćwicz ale jedz normalnie..buźka... powodzenia w podjeciu dobrej decyzji.

Latina, myślę, że rozmiar 36 to już wystarczy, dbaj o siebie, żeby nie tyć, dużo ćwicz, ale już nie odchudzaj się, mogłaś i tak stracić wiele składników odżywczych i ważne dla życia funkcje zostały u Ciebie spowolnione, lub zaniknęły a Ty o tym nawet nie wiesz, powinnaś zbadać się - zwyczajne badanie krwi - z uwzglednieniem składników mineralnych i innych- lekarz Ci doradzi.I zacznij powoli wprowadzać pełną gamę składników odżywczych do swojego jadłospisu.
Powodzenia

zeczywiscie masz problem, mi to wyglada na dobry poczatek do anoreksji... przepraszam ze tak pisze, ale twoje myslenie na temat odchudzania i zaburzony obraz wlasnej osoby /bo z ta waga napewno nie jestes puszysta/ mowia same za siebie. uwazaj bo z tym nie ma zartow, a wiem cos na ten temat...

Wg mnie powinnaś ważyć około 50 kilo...
Ja przy wzroście 167 centymetrów ważę 45 kilo, i chcę zżucić jakieś 3-5 kilo.
Pozdrawiam :*

Kochana Latinko! Na początek chciałabym ci pogratulować wspaniałej wagi i osiągnietego sukcesu.Problem o jakim piszesz ma wiele "byłych otyłych dziewcząt"nazywa się go "SYNDROM GRUBASA".No wiec czytałam że dziewczeta które schudły i wypracowały sobie piekna sylwetke przez okolo 10 lat jeszcze po schudnieciu posiadaja taki syndrom tzn.czują sie pulchne i widza same wady.Jest na to sposób-musisz sie przełamać i zakaceptować siebie ,patrzeć w lustro z uśmiechem,mówić sobie jakie masz zalety i jaka jestes piekna.Dodatkowo pomagają takie dni tylko dla siebie np kiedy możesz iść do fryzjera i zrobic sobie nową fryzurke.Mam nadzieje ze spróbujesz kilka z tych metod które ci poleciłam.POLUBIENIE SIEBIE NIC NIE BOLI .Poza tym chyba nie chcesz wyglądać jak wieszak bo to nawet gorsze niż być otyłą a feee UWIERZ MI NA SŁOWO ...zresztą co tu dużo mówić popatrz na ulicy ( tak z uśmiechem) ile osób (facetów ) się za tobą ogląda BUZIAKI

Witam Latina, gratuluję sukcesu! Naprawdę zrobiło to na mnie wrażenie. Obym ja umiała się tak zmobilizować.
olgaa: przepraszam, ale uważam, że uwagi takie jak " powinnaś ważyć ok. 50 kg." są co najmniej nie na miejscu. O ile się nie mylę to jest forum dla tych, którzy chcą się odchudzić a nie zamorzyć