Lenkas, wszystko w Pamietniku. Ale tak z grubsza: odstawilam slodycze, pieczywo i tluszcze utwardzane, kartofle, chipsy piwo. Najpierw "jechalam" na spaghetti, potem na ryzu z piersia z kury, zaczelam jesc z malych granatowych miseczek (kolor granatowy zmniejsza apetyt) dzieki czemu skurczylam zoladek.
Zakładki