Wątek: Zaczynam od 76, kiedyś było 95 musi się udać.

Wiecie co , a może zaprowadzimy tu taką małą spowiedz tego co zjadłyśmy każdego dnia?? Kto się przyłączy??
Ja dziś troszkę nie bardzo , podam z kaloriami
3 kromki Wasa plus 3 plasterki wędliny i kawa z mlekiem ok 280 kcal
śliwek 450 gram ok 140 kcal
zupa pomidorowa z kluskami - nie mam pojęcia
lody 250 kcal
2 kromki chleba razowego z masłem ok 200 kcal
To chyba raczej póki co tracić po takiej diecie nie będę

no i od jakiegoś czasu nie tracę... mam kilka osób z diety, z którymi utrzymuję kontakt za pomocą gg, jest to bardzo miłe. Niestety waga jak zaklęta 71,5, najdziwniejsze jest to,że ja mogłabym wykładać na wydziale o diecie, psychologii odżywiania etc. sama nie mogę się wziąć w ryzy...

Hej dziewczyny.
Odchudzam sie od 12 września - więc któtko . najpierw kopenhaska 5 kg.
Teraz elementy diety niełączenia z dieta 1000 kalorii. Tzn staram sie nie przekraczać 1000, ale jem 3 razy na dzień. W diecie niełączenia nie łączy się białek i węglowodanów i je się co 4 godz. Ale jak narazie efekt "zero" co prawda dopiero 1, 5 tygodnia. Czekać dalej czy zacząć stosować całkowicie 1000 kalorii z częstym jedzonkiem? Ale rano mi się nie chce jeść, mam jeść na siłę?
Mój pierwszy posiłek - ok. 12, potem ok 16 i coś wieczorkiem.
W pracy odchudzamy się wspólnie 4 osoby właśnie codziennie o 12 jak mamy przerwę na lunch nie jemy zupek które funduje nam firma ( tłuste, zabielane i pełno mięsa, ale smaczne) tylko robimy sobie michę surówek i wszyscy nam zazdroszczą
Trzymajmy sie w tym cięzkim zadaniu jakim jest odchudzanie