Wątek: schudłam 20 kg, ale ciągle coś jest nie tak...

czeresniowa gratuluję pięknego wyniku!!! Podziwiam cie i chcę dodać, że też schudłam 20 kilo

aha - a ile ci to zajęło czasu???

xixatushka69- Tobie również gratuluję mi zgubienie 20 kg zajęło około trzech i pół miesiąca.

Czereśniowa, nie wiem czy czytałaś, dlatego podsunę linka
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

najważniejsze w całym artykule (z naszego pkt widzenia) powinno być:

"Możemy być piękne bez względu na to, jak wyglądamy i jak jesteśmy ubrane. Księżniczką jest każda kobieta, która się nią czuje". Ja się nie czułam. Dotarło do mnie, że niezależnie od tego, ile bym schudła, nie będę szczęśliwa. Bo zmiana musi zajść w środku. Warto polubić siebie.

Taka fajna z Ciebie babka, a tak się zadręczasz!
Wiesz, nie powinnaś się ani cieszyć z tych straconych kilogramów, ani martwić tymi, co zostały. Powinnaś się cieszyć z życia, z tego, że jesteś zdrowa, że możesz się rozwijać i możesz coś zrobić dla siebie, z tego że ptaszki śpiewają a słonko świeci. Nie daj kilogramom zdominować całego Twojego życia!
Dasz sobie radę!


Jestem pod wrażeniem Waszego odchudzania...
Mi się udało zrzucić 12 kg, ale trwa to już dwa lata... Fakt, zrzucam np 6 kg w 3 miesiące, ale potem po prostu się obijam. Z jednej strony się cieszę, bo nie mam efektu jojo i już wiem, jak utrzymać wagę. A z drugiej strony zazdroszczę Wam, że macie na tyle silnej woli, żeby zrzucić wszystko od razu i nie bawić się tak, jak ja.
Trzymam kciuki za utrzymanie wagi przez Was!