rety, ale zmiana
rety, ale zmiana
carolima gratulacje!!! A jaka różnica z buźki, odmłodniałaś parę dobrych lat, jeszcze troszkę a będziesz miała buźkę jak mała dziewczynka
Co do tej głodówki to nie wiem ile sie chudnie w wymiarach, ale wydaje mi się, że głównie waga spada, ze względu na utratę wody. Więc chyba nie ma co liczyć na zmianę w centymetrach, pewnie brzuszek by spadł troszkę, ze względu na brak pożywienia. Ale zastanów się, czy taka głodówka bezpośrednio przed weselem ci nie zaszkodzi. Pamietaj, że będziesz się dużo ruszać, może pić alkohol a organizm będzie wycieńczony. Zemdlejesz na środku sali i tak Ci się skończy zabawa.
Dziewczyny poczytajcie pamiętniki kobiet, które zakończyły swoją walkę z tłuszczykiem. Niestety ale na efekty trzeba czasu, nic co przyjdzie szybko się nie utrzyma. Każda z nas by chciała juz, teraz, zaraz być szczupła ale to nie takie proste. cierpliwość jest cnotą jak to ktoś ładnie powiedział Wolę schudnąć powoli i utrzymać wagę, niż stracić 20 kg w miesiąc a za następne 2 mies przytyć 30 kg. Praktycznie całe życie byłam gruba, więc nic takiego się nie stanie jak będę tłuściutka jeszcze jakiś czas. Powolutku, małymi kroczkami ale dopnę swego.
Dzieki dziewczyny
KobietkaKokietka przede wszystkim mina mi się zmieniła hehe z wiecznie naburmuszonej, na zadowoloną, no i duch tez odmlodnial
XixaNowa Dziękuję
Simba Dzięki wielkie ale to dopiero polmetek Co do glodówki zgadzam się KobietkaKokietka. Moze sprobuj po prostu intensywnie cwiczyc przez tydzien, powinno Ci ubyć parę cm, tylko proponuję aeroby minimum 45min.
Dzięki dziewczyny - z głodówki zrezygnowałam już dziś rano, ale za to mało jem. Wczoraj po prostu chciałam przymierzyć sukienkę i nie wiedziałam że jest ze mną aż tak źle ... A że dieta ma długo trwać, to baaardzo dobrze wiem U mnie powinna potrwać kilkanaście miesięcy - jak dobrze pójdzie, to w przyszłym roku wyjdę na plażę, a na Sylwka 2008/9 może juz będę miała swój wymarzony rozmiar
Ale dzięki za radę - informuję że jestem świadoma skutków szybkiego spadku wagi i nie o to mi chodziło
Pozdrawiam bardzo serdecznie
A gdzie mi się tu moja Simba zawieruszyła? już zmykaj do mnie <klapsik> hihi
Hehe no i o to chodzi. Jak się człowiek źle czuje w swoim ciele to od razu widać. A Ty rozkiwtasz jak kwiatuszek, oby tak dalej!Zamieszczone przez carolima
Zamieszczone przez carolima
Mnie się rodzice czepiają, że stale naburmuszona chodzę, ale jestem pewna, że jak schudnę to sie to zmienie, bo ja tylko i wyłącznie z tego powodu tak mam
Pozdrawiam
hi hi hi Ja się tu napędzam pozytywnie Doładowuję swoją motywację Te zdjęcia mają MOC ) Hi hi hi )) Od razu łatwiej sobie wyobrazić siebie za jakiś dobry rok ... Z wymarzoną figurąZamieszczone przez misia127
A Carolima to na tym drugim zdjęciu jakby się zakochała tak kwitnie
Super carolima naprawde niezle...wytrwaj bo jak sama widzisz warto zacisnac pasa i poruszac troche tyłeczkiem...sama tak robie wiec wiem co mowie
Tez jestem niska bo mam 155 cm wzrostu i wiem jak to jest byc "małą kuleczką z tłuszcykiem na karku" ale staram sie wyzbyc niechcianego balastu...życze wytrwałości i powodzenia
Zakładki