No, to jeszcze przed mierzeniem wpadnę do Ciebie.

TUTAJ masz bardzo dobry i wart przeczytania od początku do końca wątek o dbaniu o skórę podczas odchudzania. Jak sama napisałaś, chcesz się pozbyć cellulitu, więc to bardzo dobra lektura w tej kwestii i mąż też na pewno się ucieszy, jak będzie miał taką gładką i miekką Anię obok..

A odpowiedni, zdrowy tryb chudnięcia to 0.5kg do 1kg tygodniowo, tak mi się wydaje.. przy czym to oczywiście na pewno zależy od organizmu, ale jednak lepiej powolutku, za to zdrowo i na stałe.

I Wiolinka ma rację w sprawie 1000kcal - po jakimś czasie jej trwania należy zwiększyć granicę i jeść więcej kalorii, byle nadal zdrowych, żeby rozruszać metabolizm. Potem można znów do niej wrócić. I absolutnie nie wolno schodzić poniżej 1000kcal.

Ja właśnie zaczynam czwarty tydzień i powiem Ci, że już po pierwszym tygodniu znacznie łatwiej idzie szamanie tych małych ilości - żołądek kurczy się dość szybko i potem już zaspokajają go mniejsze porcje. A bywa i tak, że ma się nawet problem z dobiciem do tego tysiąca, bo po prostu jest się najedzonym. No ale trzeba, trzeba. Jak będziesz jadła mniej niż 1000, to będziemy na Ciebie krzyczeć

Życzę udanego dietkowego dnia i dużo energii,
buziaki, C.